piątek, 31 grudnia 2010

Chillout : *

Idę sie szykować :*

Jeszcze raz :)
Szampańskiej zabawy do Rana :*

Szczęścia, zdrowia i spełnienia życzeń w Nowym Roku 2011 :*:)

Chillou Kochani . SYLWESTER

 od poniedziałku do piątku chillout , od soboty do niedzieli mam ,wyjebane :)


Wstałam o mój boże o godzinie 11.30 .. I tak sobie od razu pomyślałam "Od czego teraz zacząć??" Szkoła już tuż tuż.. A ja ani nie mam zadań, ani nic się nie uczyłam ani nawet nic nie przeglądnęłam.. Masakra to będzie ale OK. Mamki nie ma, brat przyszedł i mi wrzeszczy do ucha, żebym nosiła drzewo..A mnie strasznie boli szyja i ręka..Bo chyba źle spałam. Jest godzina 12.. Do wyjścia na megaaa sylwester pozostało mi ok. pięć godzin i 30 minut... To jest masakra.. Jeszcze jakby nie to zadanie z polskiego o jakimś komiksie to by było niebo ale z tym zadaniem chyba nie uporam się do niedzieli.. A dziś chciałam jeszcze znaleźć sobie out-fit no ale nie mam niczego.. Będzie clasyk - jeansy, t-shirt, bransoletki, kolczyki, śniegi, jakiś wisiorek, rozpięte włosy, kilka może warkoczyków :) i szypciorem do Sarah a u niej zmienimy co nie co ; D i będę fotki :* No a teraz ewidentnie nie chce mi się nic robić. Jednak muszę na nosić drzewa bo się kończy a nie chce żeby mamka darła dupcie i zepsuła mi ten piękny dzień :*** więc tak dziś jako, że to dzień piękny, wesoły i trzeba się zastanowić co dobrego a co złego wydarzyło się w tym roku i zapamiętać tylko te dobre chwile.. Życzę wam wszystkim odwiedzającym mojego bloga a zarazem wszystkim totalnie wszystkim:

"Szczęśliwego Nowego Roku, dużoo uśmiechów, małoo smutków,spełnienia marzeń nawet tych najskrytszych i ogólnie żeby wasze plany wypaliły :** Happy New Year < 3 Szampańskiej zabawy w licznym gronie !!! "

czwartek, 30 grudnia 2010

znalezionee

http://www.youtube.com/watch?v=t92KbaqJziU

znalezione . ; D



Strasznie wpadła mi w uchoo :*


Branoc.

zmęczona życiem,znudzona kłopotami




Jestem kopciuszkiem po którego nie przyjedzie książę...

WTF ?


boże mam dosyć.. brzuch mnie masakrycznie boli po tym picollo . ; D dziękuję Natuuuusi za udany, naprawdę udany wieczór :* było miło, były śmiechy,było reggae, i była zabawa :* bardzo tęskniłam za tymi naszymi pogaduchami wieczorami.. ;* i my już czekamy na WIOSNE i LATO :* będzie się działo :)
A jutro już SYLWESTER ;* wychodzi na to że ide do Sarah, jesteśmy umówione na 18 :**:) Party party, lets gooo . ; D
Dzisiaj zadymka od rana, jade do legnicy czy nie.. i wyszło, że zostałam z dzieciakami na 6 godzin a oni se pojechali , ale naszczęście mama kupiłam mi to co trzeba i jest gooood :* Mianowicie, prezent dla Natusi, picollo,  zimne ognie i kilka paczek balonów. Przyjechałam do domu wyskoczyłam z auta pobiegłam do domku wzięłam szampana, dwa zimne ognie, prezencik i zapałki a no i jednego nadmuchanego balona wybiegłam z domu i dzwonie do niej , że zaraz przychodze .. :D po drodze zaliczyłam glebe.. ale nic sie nie stłukło :D i u niej już chillout ;D słuchałyśmy reggae, wypiłyśmy całego picollo,  taki łach był, że szooook i czekamy na 14 stycznia :* kolejny sylwester ;D :* i chyba nocka u niej ;** nie wiadomoo.. więc narazie gaduu, a później smss.. jutro ciężki dzień.. A teraz boli mnie brzuszek.. i brrr zimno


+ Konferencjooowi <3
+ Dzisiejsiiiii <3

Uwierz mi , że ciężko jest przeglądać archiwum z NASZYMI czułymi rozmowami bez chęci napisania do Ciebie .

Dla was :*


Pamiętaj .  zawsze bede z Tobą .  ;   *
Pamiętaj . zawsze mozesz na mnie polegać .  ;  *
Pamiętaj . Zawsze bedziesz dla mnie kimś więcej  . ;  *
Pamiętaj .  zawsze bedziesz w moim sercu . ;  *
Pamiętaj . o kazdej godzinie dnia i nocy . pomogę Ci .;  *
Pamiętaj  . nigdy o Tobie nie zapomne ;  * 
Pamiętaj  . zawsze  możesz na mnie liczyć . ;  *
Pamiętaj . nigdy Cię nie opuszcze  ; *
Pamiętaj . nawet jak bedziesz w wiezieniu . przyjade do Ciebie . ;  *
Pamiętaj . myśle o Tobie. ;  *
Pamiętaj . chce z Tobą spedzić reszte życia . ;  *
Pamiętaj . KOCHAM CIĘ  !
<3Madziaa :* ... Natuusia :*<3

Kamilka:* Agata:* Andzia:*



Z okazji twoich urodzin, jako twoja best friends, najlepsza, najznakomitsza i wql naj ;D Więc składam ci najzajefajniejsz

e życzenia pod słońcem.. które właśnie nie dawno wstało i kazało cię pozdrowić ;D ;** Więć duuuuużo zdrowia, szczęęęścia, miłoooości,pienięęędzy, ładneeego chłopca, duuużo radosnych chwil spędzonych z osobami które kochasz i uwielbiasz ( czyt. ze mną :D ) No i wszystkiego najlepsiajszego, wszystkiego czego byś sobie zażyczyła no i spełnienia marzeń nawet tych najskrytszych i małych ale także i tych wielkich ,ogrooomnych.. Bierz z życia to co najlepsze i nigdy nie daj sobie wmówić że nie warto !!! :***

Życzy twoja na zawsze Kasia ;*


1ooooooooooooooo
oooo lat skarbeńkuu:*:*:) <3



KOCHAM WAS <3 :*
SPADAM>

For u Sweety :*

 tak naprawdę, jest wiele rzeczy,
które chciałabym Ci pokazać, zrobić razem z Tobą,
nawet tych zwykłych, które gdyby były
przeżywane obok siebie,stałyby się wyjątkowe.

Notka dla Mojej Madziuchny ; *


Może,nie jestem idealna - ale pomogę.
Może,nie jestem popularna - ale pomogę.
Może,nie jestem zawsze szczera - ale pomogę.
Może,nie zawsze mam czas - ale pomogę.
Może,nie zawsze mam dobry humor - ale pomogę.


zdjęcie

Nie chodzi o to, w jakim jest się stanie, jak się czujemy, jaki mamy humor,
ważne aby pomóc bliskiej nam osobie, wtedy kiedy ona najbardziej tego potrzebuje.
A teraz ja ci mówię.. nie musisz mnie słuchać ale może warto :* Madziu zmień opis, kopnij ją w dup* , szepnij słodkie "spierdalaj" i żyjemy dalej :*:*:* .. więc, nie mam już nic do powiedzenia chodź może mam - "Jezu śmieją się ze mnie, to jest meeeeeeeeeeeega straszne chyba się przez to po wieszę.. a przecież śmiech to zdrowie.. Gadają coś o mnie ? spooooko widocznie jestem na tyle popularna, żeby o mnie gadać w chwili gdy nie ma się co robić, gdy się nudzi - Ogromnie się ciesze.. :D No a tak po za tym to może byscie coś lepszego wymyślili na mój temat a nie jakieś chore plotki wymyślone, przez ludzi którym się ostro nudzi.. brak zajęcia? rozuumiem.. Taaa.. coś jeszcze ? 


WTF ?! ; *


Madziu, Damy Radę :*

zajmijcie się swoimi sprawami ; D

Jeśli usłyszysz przypadkiem w radiu lub telewizji , o rozszalałej
histeryczce tańczącej na skraju wieżowca z butelką wina ,
krzyczącej do przechodniów, że życie jest brutalne a cukier za słodki
- to będę ja zmagająca się z tą chorą miłości..




więc .. wczorajszy dzień a raczej jego końcówka, był dla mnie straszny.
Jakieś głupie plotki, w które on uwierzył i go to zdenerwował...Skasowanie
jego numeru i zapomnienie o nim.. Za dziesięć minut napisał mi, że jest
"dziwnie beze ciebie" więc do chuj* o co chodzi ? Wql wczoraj byłoby
już wszystko OK. przecież mogłabym o nim tak poprostu zapomnieć..
Czuć tak jakby on był dla mnie nieznajomym, wymazać te wszystkie
zajebiście śmieszne rozmowy do 00:37... Mogłabym.. Ale to, że napisał wszystko
zburzyło i totalnie wszystko stanęło mi przed oczami.. Totalnie wszystko..
Sama nie wiem co mam o tym myślec..Może napisał tak bo nie było nikogo
z kim mógłby popisać, a może napisał tak bo chciał, żebym tęskniła..
A najgorsze jest to, że nie mogłam usnąć myśląc o tym że sam napisał..

on-";p"
ja-"kto ty?"
on-"twój książe z bajki..xd"
ja-"nie mój"

Ps. Pozdrowienia dla plotkar na mój temat . ; d



czy jak zadzwonię do Ciebie o 2.
w nocy wysłuchasz mojej bajki?


środa, 29 grudnia 2010

Wrrr ;x

Teraz to ja totalnie nie wiem o co chodzi.. Najpierw się tak jakby kłócimy o jakieś bzdury, później ja kasuje jego numer a za 10 minut on pisze że dziwnie jest beze mnie.. i co ja mam o tym mysleć ?


Boże..
Idę spać. Za dużo jak na jeden dzień.

Dobranoc

Kolejny etap zakończony

Kolejny etap mojego życia zakończony. Człowiek uczy się na błędach, nauczyłam się kolejnej rzeczy.. "Bądź niezależna od początku, nie zakochuj się w co drugim". Tego muszę przestrzegać : ) więc jestem teraz młodą, niezależną, energiczną duszą , która nie ma za grosz szacunku dla osób starszych i ma w dupi* to co mówią i myślą o niej inni totalnie po całości "WYJEBAN*" dosłownie..Więc możliwe i to bardzo, że jutro do Legnicy..:* Jakoś się odprężę po całym dzisiejszym dniu i mam nadzieje, że coś ładnego znajdę :*
I tak to było, że ten tego z tym i tamtym i wychodzi żebyłam tylko jego zabawką.. żadnym corva talizmanem, i nie byłam jego szczęściem.. Wmawiał sobie, że dzięki mnie wygrywa zakłady.. Ja nadal uważam, że to jest słodkie, ale to już nie ma znaczenia, jesteśmy dla siebie powietrzem. Choć trzeba przyznać.. ze w powietrzu znajdują się też zanieczyszczenia czyli tak zwane problemu w świecie realistów.. OMG. nie mam ochoty pissać poprostu koniec z tą znajomością.. Naprawdę było miło, ale się skończyło.. Każde dobro ma swoje końce.. Jedynie PRZEPRASZAM za  głupotę innych ! . :(:*



nigdy nie daj sobie mówić, że nie warto!

WTF ?

Jestem meeeeeeeeeeeega wkurwiooooooooooooooona i nie mam ochoty na żarty .. !! CORVA kto jest taki mądry i mówi o mnie rzeczy które napewno nie są prawdą i to do osoby , którą darzę pewnym uczuciem, do corvy nędzy kto jest na tyle mądry by takie coś powiedzieć komu kolwiek ? ja nie mogę z tych ludzi, poprostu brak intelektu, a mózg chyba został w szpitalu .. WTF ! Ale żeby tak mnie wcorvić przed sylwestrem to jest jakaś iebana paranoja . !! MASAKRA ... najchętniej usunęłabym facebooka, nk,gg, fbl, wszystkoo totalnie wszystko i jeszcze wyrzuciła telefon do rzeki.. i żeby nikt nie miał prawa mi cokolwiek zarzucić.. jaka to ja jestem zła, okropna, chamska a wy to jesteście corva idealni, perfekto normalnie cud malina.. Nic dodać nic ująć. WY nie popełniacie błędów.. w ogóle ich nie popełniacie jesteś przecież bezbłędni, a raczej bez mózgu  chodzi mi o te osoby które roznoszą o mnie jakieś nie normalne plotki, jak nie macie o kim gadać to corva róbcie sobie warkoczyki albo czytajcie gazete a nie z nudów będziecie jakieś paranoje z mojego życia robić, Masakra jak ja nie lubie takich ludzi.... OMG


ide spać.

wkurzona..

Wkurzona troche jestem. Czy ona zawsze musi mnie aż tak zdenerwować.. a rzekłabym wkurwić ? Jutro moja best najlepszaa friend ma urodzinki i mam nadzieje, że jej coś kupie..:* bo się z nią umówiłam na jutrzejszy wieczór.. więc kupię zimne ognie, picollo wezme dwie lampki zapałki i prezent i wyjde wieczorem na nasze miastoo i będzie OK :* mam nadzieje, że pojade jutro do L-cyy bo musze cokolwiek kupić.. A teraz jestem lekko podkurwion_ bo mamuśka mi jakieś smuty pierdol_ i nie mam ochoty jej słuchac.. WTF ?! wql spodobał mi sie taki słodki wisiooor z napisem WTF . 20 zł z przesyłką ale nie wiem czy cokolwiek mi zostanie.. ; D OMG. i nawet chyba nie kupie sobie jakiejś bluzki .. :  | no ale trudnoo.. POJUTRZE już sylwester a ja nadal nie wiem co wziąść do Sarah i czy kupiła potrzebne rzeczy do imprezowania, obyy naładowała aparat <3


See Ya ; *

muzyka to całe życie..


i żyli długo i szczęśliwie . ale nikt nie powiedział ze razem...










Więc tak, kilka osób pytalo się jakiej słucham muzyki, nie wiedziałam co odpowiedzieć, ponieważ,słucham muzyki która mi się spodoba i wpadnie mi w uchoo : ) dam tu kilka przykładów :

+ Mam coś czego nie mam - Studio Pokój
+ Szczerze - Amfa ft. Studio Pokój
+ Seek Bromance - Tim Berg
+ Wieroność jest nudna -Natalia Kukulska
+ Runaway - Devilian
+ Dotknąć Cię - East West rockers
+ Mała - Ras luta
+ Łańcuch rymów - Grubson
+ Leaving - Jacob ft. Tyra C
+ Just A Dream - Nelly
+ California King Bed - Rihanna
+ Pinalady - Pin
+ Kontroluje Majka - hifi Banda
+ Love forever - słoń

<3

 

Jestem Korba , Kasia Korba ; *




Najgorzej jest wieczorami,
gdy siadasz na łóżku i czujesz, że tak na serio nie masz nic.

no bez kitu tak jest.. i nikt się do tego zazwyczaj nie przyznaje, niby wszystko OK. a jednak coś w nas siedzi, nikt nie jest w stanie odgadnąć co się nam stało, bo kto może wiedzieć, co ci siedzi w głowie, o czym/kim teraz pomyślałeś, i co ci sprawiło taki ból w myślach, że nawet nie chcesz pisać na gaduu, odpisywać na smsy..nikt nic nie wie..nikt o nic nie pyta, gdy potrzebujemy przyjaciół oni się chowają, znikają....tak jakby rozpływali się w powietrzu.. poprostu robią się niewidzialni.. Pojawiają się dopiero jak już ci jest lepiej, ale co oni wtedy mogą od ciebie usłyszeć ? słodkie "wypierdala-" <3

więc teraz dodam kilka moich ulubionych opisów, dialogów..




Trochę po angielsku ;*
I will allow someone to love me ..<3
You're the one I wanna hold .. <3
Gleam of hope..<3
You give me love, I give you all I can! <3
Thinking on the one that I've been waiting for <3
I´ll find some things to do to take my mind off missing you  <3
That boy is driving me insane! <3
And I think you should know this You deserve much better than me < / 3

Trochę po polsku ;*

'ż y c i e   l u d zi    t o   w s p o m i n a n i e   i   o c z e k i w a n i e.
'samotność jest straszna. Mało kto lubi być sam.

brak stabilizacji uczuciowej.
a jak będę umierać to się uśmiechnę i powiem: Kurwa fajnie było !


; **

nudy

Nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał sms.

Pytanie : "dlaczego gdy tak bardzo chcę o kimś zapomnieć, wszystko robi mi na
przekór ?" Madzia i Kamila wiedzą o kogo chodzi.. Wql nie mam ochoty słyszeć o tak zwanej "miłości" dla mnie teraz to się nie liczy, jeżeli będę miała ochotę się zranić to przytrzasnę sobie palce drzwi.. albo wbiję sobie szpilkę w palec.. Whatever.
No i dlaczego "miłość" przychodzi wtedy gdy najmniej się tego spodziewamy, a nie przychodzi wtedy gdy tak na prawdę tego pragniemy" ...?


</3
Nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi.

Rozpuść włosy, pomluj paznokcie, ubierz szpilki i pobaw się w dorosłość.

Więc.. z okazji, że za dwa dni już SYLWESTER, najbardziej oczekiwana okoliczność przez miliony ludzi, aby napić się za cały przeszły rok, i wznieść toast za kolejny :*  Początek roku 2010 nie był dla mnie najlepszym początkiem, śmierć bliskiej mi osoby, nie wróżyła nic dobrego.. Ale za bardzo nie chce mi się o tym pisać, bo nie chcę złapać doła.. :( no ale po pamiętnym, strasznym  styczniu przyszły inne miesiące.. Kilka ostatnich miesięcy w podstawówce.. :( szalone wakacje, pełne pamiętnych wieczorów, spania w namiotach, picia oranżady, jeżdżenia do północy na rowerze.. i rozmowy ciagłe rozmowy któych nie było końca :* po wakacjach przyszło największe dotychczasowe wyzwanie in my life. Strasznie się tego bałam, a mianowicie bałam się przyjścia do gimnazjum.. Lecz nie było wcale tak źle.. Po kilku pierwszych dniach już się dobrze poznaliśmy, na szczęście są to bardzo mili, zwariowani i szaleni ludzie, z którymi miło mi się spędza czas i których nadzwyczajnie w świecie polubiłam a nie których nawet pokochałam :):* Później ta pierwsza  gimnazjalna miłość.. Jednak już wiem, że to była pomyłkaa , nie wiem czy ja byłam wtedy ślepa czy co ? ale whatever nie chce mi sie o tym za bardzo pisać, zapamiętam to coś jako POMYŁKĘ. :d Bardzo chciałam podziękować ludziom którzy dali mi powody do śmiechu, radości, szczęścia, z którym mogłam normalnie porozmawiać, jak i także się pośmiać, dziękuję osobom, przez które pokochałam samą siebie jak i innych, dziękuję za każdą sekundę spędzoną z wami na szkolnych korytarzach, za każdą dyskotekę na której bawiłam się na prawdę nieziemsko, ponieważ byliście WY, bez was by tak nie było, dziękuję za to, że was mam i mam nadzieje, że nadal będę was miała.. Dziękuję kochanej Madzi za wszystkie rozmowy, smutki, żale, radości i chwile w których się mega świetnie bawiłyśmy :):* za te spotkania na Dąbiu i rozmowy u Ciebie w domu do późnej nocy a później wracanie po ciemku do doomu, za wszystkie smsy, za to że cię MAM .. i mam nadzieje, że to się nie zmieni.. Dziękuję mojej kochanej Natusi za wszystkie rozmowe, chwile rozpaczy, załamania psychiczno-nerwowego, za te wszystkie spania w namiotach, za wieczorne spotkania na naszym mieście, za wszystkie wypite razem oranżady, zjedzony razem chrupki archaidowe, za na prawdę wspaniałe wakacje, za smsy, za pocieszenia za to że JESTEŚ i zawsze jesteś gdy cię potrzebuję..<3
Dziękuję także ludziom z konferencji na gaduu bo to na prawdę świetna rzecz móc z wami pisać ile się da o byle czym i mieć z tego 100% udanej zabawy, smiechów i wylanych łez szczęścia..:**
+ w wakacje w 2011 roku mam nadzieje, że spędzę je w o wiele liczniejszym gronie, marzy mi się wypady rowerami do Prochoo lub gdzieś indziej, jakieś namioty, ogniska, oranżady i wql :D

DZIĘKUJĘ wam :*

Miejmy nadzieje, że rok 2011 będzie lepszy od poprzednich a troszkę gorszy od następnych <3 :*
"SZCZĘŚLIWEGO I UDANEGO ROKU 2011 ORAZ SPEŁNIENIA WSZYSTKICH NAWET NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ ŻYCZY KASIAA" <3

prosze poskładajmy to życie jak puzzle.

ona otwiera okno na oścież podczas deszczu, a tanie wino pije prosto z butelki. rano biega boso po trawie bo uwielbia dotyk rosy na stopach.zasypia podczas kąpieli i uwielbia palić papierosy podczas malowania paznokci. jest wyjątkowa. niepowtarzalna. a nikt nie jest w stanie tego zwyczajnie, docenić.




Hm.. zwyczajnie nie wiem co mam teraz roooobić. Wczoraj ok. 22 nie miałam ochoty już siedzieć na gaduulcu bo na prawdę nie miałam tej jeban_j ochoty czytania tego wszystkiego, śmiania się i wql. ZWYCZAJNIE. Poszłam do kuchni i włączyłam fejsbuka no i patrze a tam coś związane z "Lejdis".. od razu przypomniało mi się to coś z kiedyś.. Ja i mojee dupcie na wiosce, %, wieczoryy i wql było mega..zatęskniłam za tym i postanowiłam sobie ten właśnie film oglądnąć.. Trwał ok. 2 godzin ; ) no to jak się skończył weszłam jeszcze na netaaa ale nikogo nie było więc położyłam się spaaać. O dziwo nie pamiętam kiedy usnęłam. Ponieważ od jakiegoś czasu kładę się spać ok. 02:04.. i WTF.  Dziś już środa, od samego rana lekki zapierdziel. Wstałam to od razu brat "Nosić drzewo!! wstawaj!!" a ja "weź spierdal_j.;D" a on "no ok to nie ma necika" a ja "yhym, mówiłeś coś pedal_" i poszedł.. za chwile wbijam na gadu i sie nie chce włączyć. : ) obietnic to on potrafi dotrzymać.. OMG. so, wzięłam się w garść ubrałam się cieplej i wiśta wio na dół.. kilka razy przyniosłam i ide do niego żeby mi włączył netaa a on mówi "Ja ci go wcale nie wyłączyłem, tylko ogólnie nie ma tego chuj_twa" a ja załamka i poszłam do siostry.. a ona do mnie "co teraz będziesz robić?" a ja "nic.. bo neta nie ma a drzewo już przyniosłam" to ona "to dobrze, posiedzisz z Oskarem na jakiś czas a my jedziemy do Legnicy" a ja "chyba cię coś swędzi..buahaha" a ona "niee no weź posiedź .." a ja "no ok..;/" no i tak to było.. posiedziałam z nim,zaczął marudzić,płakać, drzeć sie to dałam mu cukierka !! boże nie chce mieć dzieci, never !! brrr.. a teraz przyszłam i marzne w kuchni bo tu nikt nie podkładał i jest zimno.. oczywiście.. strasznie sie nudze i chyba zaraz zaczne czytać tą zrytą książke... nie chce !!


Nikt nie lubi jak jego świat rozsypuje się na kawałki.




Odezwe się później :*


wtorek, 28 grudnia 2010

Przytul do siebie i nic nie mów.. nic

Dokładnie . Jakoś nie mam ochoty pisania gdziekolwiek, ale tu napisze. :* Siedze sobie i zuuuuulam, jutro wql nie wiem co będę robić.. W piątek już sylwester a jutro już środa więc hallo hallo :D no a ja przecież idę do Sarah i dosłownie nic jeszcze nie mamy :* w piątek to będę chyba u niej od 12 ; D żeby przyszykować imprezkę :D ;** pewnie będziemy leżeć na łóżku słuchając płyty Rihanna i popijając szampanem :* Ja chcę o 12 w nocy wyjść na taras i trzasnąć sobie fotkę, z nowymi postanowieniami na nowy rok 2011 :* Oby marzenia w przyszłym roku wkońcu się spełniły :*  Obyy.. No i konferencja na gaduuu siadła bo były spory kto jest lepszy Rysiu Peja , Grubson, Tede czy whatever.. i wyszło, że Dawid się wkurzył, Kamilka zbulwersowała, Andzia miała wyjebke,Agata nikogo nie lubi tylko Rihanna, a ja tam wql nie czytałam i za bardzo się tym nie przejmowałam.. Każdy słucha i wielbi tego kogo chcę. ;D Tak ?



+Konferencjoowii ; *

OMG.

Pierdolona wiara w siebie nadszarpnięta do granicy.



Yo.

usiądź .. odetchnij i pomyśl o samym sobie

Wolę żebyś był szczęśliwy z inną, niż byś miał być nieszczęśliwy ze mną...


wcinam galaretkę ; * bo teraz to jest mój pokarm.. aż wkońcu osiągne to co chcę, chyba, że zacznę wymiotować tą galaratką bo do cholery ile można, prawda?  Więc wczoraj się dziwnie czułam ale jest już OK. ;D no i ta rozmowa na skype z moim chrzestnym, który mieszka w Glasgov ; P był zdziwiony i nie dowierzał, że potrafie tak pisać po angielsku i to szybko ; * Kocham goo, pośmiałam się troche, później pisałam na gaduu z Adusia ; * Dziękuję Ci wiesz za co.. No a później tzn. ok 02:00 poszłam spać.. ale to już chyba normaa u mnie ; ) Zazwyczaj gdy schodze już z  internetuu to włączam sobie film , który oglądałam już kilkanaście razy ale jeszcze mi sie nie znudził i to dziwne, że popimo tego, że tak wiele razy już go oglądałam śmieje się jak zawsze, śmieje się tak jakbym nigdy dotychczas go nie widziała.. Dziś spokojnie i bez szaleństw.. Mieli przyjechać wczoraj Szopa, Cepek, Adrian ;D ale nie przyjechali bo jak to Madzia opisała "Kasi się nie chciało wychodzić.:d" no i chyba jutro przyjadą ale jakoś nie zabardzo mam teraz głowę do spotkania się ... ochh ; * Nic mi sie nie chce, straszneee.. cały czas piosenka "California King Bed" jest dla mnie wszystkim.. mogę jej słuchać na okrągło :*:*

Więc zapraszam tam - http://www.kochasztokochaj.blogspot.com/


+ konfreeeeencjowe  < 3

Wtedy do niej dotarło. On przecież kocha inną. I harmider ulicy na której była, chociaż tej najbardziej ruchliwej, jakoś... Ucichł. Jej świat się zatrzymał.

określ się kurwa konkretnie - jesteś albo Cię nie ma.

 
Gdyby nie było jutra zadzwoniłabym do Ciebie I powiedziała że,
tak zajeb[i]ście mi zależy wiedząc że i tak nic z tego nie będzie.



Poszłam spać jak zwykle ok. 02:04..och, ale teraz to już wql nie wiem z jakiego powodu nie mogłam usnąć. Chociaż, nie. Wiem. Dość dobrze to wszystko przemyślałam i teraz mogę ufać tylko sobie i osobą które są dla mnie ważne :*. Dziękuję Adzie, bo ona dużooo wie o ciężkim życiu no i takim do dup*. Kocham pisać z Tobą, zawsze chcesz mi pomóc i zawsze mi odpisujesz. Nie ma, że booooli :* Po prostu dziękuję. Ps. Strasznie TĘSKNIE :( Dzisiejszy dzień zapowiada się....... nie zapowiada się bo normalnie, najzwyczajnie w świecie nie wiem co będę robić. Chyba pomyślę nad zadaniami domowymi i nauką. Chodzi mianowicie o biologię, religię, chemię no i to dziwne zadanie z polskiego! Trzeba się coś przyłożyć bo na prawdę jest kiepsko, a przecież ja mogę więcej. Powiem jeszcze lepiej "Ja mogę wszystko!" - dokładnie :*


+ pozdrawiam Adusie :*
+ rooooooooobaczkii :*


Czas zmian. Tych takich nieodwracalnych.

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Definicja - miłosci.

Chcę uciec , pobiec gdzie nikt mnie
nie znajdzie i zapomnieć
kim jestem i czego pragnę.
Jednak dokądkolwiek pójdę nie ucieknę przed samą sobą.

Nowy dzień przywitałam z nowym stylem, nie chodzi o ubrania, makijaż czy głupie tipsy, chodzi o życie. Mimo, że mam 13 lat jestem emocjonalnie dojrzała i przyzwyczajona do ciężkich prac i warunków, no przecież mieszkam na wsi, co nie czyni ze mną jakiejkolwiek gorszej osoby. Chyba, że ktoś ma jakieś podziały na ludzi lepszych i gorszych :) Ale to już nie mój biznes. Chciałam nawiązać do tematu "miłość" , jedno słowo a może zniszczyć przyjaźń..Nie lubie tego słowa odkąd zerwałam. Tak, tak wiem jestem straszna, że to zrobiłam, słyszałam to już daruj sobie. Chyba nikt nie zna definicji "miłość" no bo jak wytłumaczyć, ten stan ? Najpierw zachwycenie tą osobą, później zakochanie, pierwsze motylki w brzuchu, pierwsze spotkanie, te wszystkie uczucia towarzyszące z Tobą i z osobą którą chcesz darzyć tymi uczuciami, Miłość to też sekundy, minuty, godziny, dni a nawet tygonie wylanych łez, z obawy, że ta druga osoba nie pokocha tak jak ty ją, z obawy, że nie będzie tak pięknie jak w myślach, marzeniach..Z obawy że ktoś cię wyprzedzi i zdobędzie serce tej drugiej osoby,  z obawy, że okaże się tą niewłaściwą osobą, z obawy, że szybko się tobą znudzi.. Ale to też te dni w których czujemy, że naprawdę życie ma sens, że wszystko może być kolorowe, piękne, wesołe, radosne, gdy mamy tą drugą osobę którą kochamy jak i ona nas kocha.. To też te dni w których załamujemy ręce i mamy kompletnego doła, że to sie nie może udać, że zakochałem się w osobie której nie znam o której nic nie wiem.. Miłość tak dużo znaczy a tak mało osób zastanawia się jaka jest jej wada a jaka zaleta. Czy ludzie kiedykolwiek zastanawiali się nad czymś ? Zastanawiali się nad losem ? Nad tym co będę robić za pare lat ? Niee.. odkładają to mówiąc, że jeszcze nad tym pomyślą.Ludzie sami się nad tym zastanówcie, choć przez chwile ale sami.. Nie wyszukujcie tego w internecie, w książkach, gazetach.. po prostu.


moja własna definicja miłosci.

fuck it all. xD

Więc tak na tchnięta poprzez notke w tym oto http://www.photoblog.pl/livebythecreed/82986743/that-is-a-real-world-you-idiot.html, który prowadzi ważna dla mnie osoba ; * Adrianna ! Więc tak napisze, że tak bardzo chce się zmienic, że nawet mogę się zafarbować na ruudo ! I co będziesz mnie wtedy oceniał ? Mam to gdzieś.. Zmiany zaczynam od dziś, chcesz poznać reguły - Moje Życie, Moje Sprawy, Wszystko Co w Moim ŻYCIU jest MOJE indywidualnie ! Każdy ma swoje życie i niech się nim zajmie.. Mam dosyć ludzi którzy poprawiają moje błędy lub mi je wytykają do cholery to MOJE BŁĘDY i ja za nie będę odpowiadać nie TY,pasuje ?Decyzje które podjęłam lub podejmę będą moje więc nawet nie będę się pytac co TY byś zrobił bo to nie TY będziesz odpowiadał, rozumiesz ? I mam okropnie dosyć ludzi którzy mówią o mnie źle, a przecież mnie nie znają, dokładnie powiem wam szczerze , że nawet Ci którzy myślą, że mnie znają naprawdę symulują, nikt nie zna drugiej osoby na tyle dobrze jak ta osoba samą siebie.. Nikt nie może przewidzieć co druga osoba zrobi, przecież moje usiąść jej na psychikę i zrobic coś czego nawet by się nie wyobrażało w myślach, zrobić coś oryginalnego, swojego, po prostu coś czego nikt by się nie spodziewał.. Więc udawani przyjaciele , którzy odzywają się gdy masz zmieniony opis na "..." lub " ; ( " i pisza co się stało to są ludzie którzy tylko chcą się dowiedzieć, kto cię zranił, co się stało?, z kim zerwałeś lub kto cię zostawił ? TAAAAKI jest mój pogląd na taką zaistniałą sytuacje.. wiem to z doświadczenia, bo ja przez pewien czas też byłam zajeban*m plastikiem, bez swojego zdania, i słuchający się rad starszych.. DOŚĆ, ja mówię DOŚĆ.. koniec z tym ... Przyjaciół trzeba mieć ale tych zaufanych, tych którzy oddadzą za Ciebie życie, a nie tych których przypinasz na pineskach na nk.. To że koleguje się z kimś od nie dawna nie oznacza, że wiem o kimś wszystko, a jak dodam go do notki na fbl, blogu, lub na pinesce na nk to jest już skandal wiecie co ? wali mnie to już, wkońcu to ja ustalam zasady mojej gry, mojego życia.. wszystkiego to co moje.. jeżeli Ci się nie podoba.. hmm ?! Twój problem ale ja nie będę zmieniać swoich zasad, reguł i stylu życia dla jakiegoś patałacha któremu coś się nie podoba...


CORVA ! </3


Gdy nie możemy żyć rzeczywistością ...żyjemy marzeniami



Aduuu- Dziękuję Ci ;*<3
DOBRANOC !


Californie King Bed - Rihanna <33
Kochaam tą piosenke

California king bed...

Teraz świat już się nie liczy . ogranicza się pole widzenia , skupiasz się tylko na tym ,
co uznałaś za sens życia ,
na tym, co jest najważniejsze
.






 Więc ;)  O 13:30 poszłam do Sarah , troche się obawiałam reakcji jej psa, bo przecież on mnie nigdy nie widział i nie zna.. Ale po 10 minutach szczekania i wąchania, przyzwyczaił się i nawet mnie zaczął lizać....Po ręce i buzi ; ) No i jak usiadłam na łóżku to ten się na mnie położył i chciał, żebym go drapała ; * Później oglądałyśmy "Scared Movie 2" :D dlaczego akurat ten film ? bo nie chciało mi sie wybierać z całej ściany półek .. masakra ile oni tego maja ; ** No obejrzałysmy zjadłyśmy chipsy wypiłyśmy cole i poszłyśmy na górę ; P do jej pokoju ale zanim tam trafiłam to oprowadziła mnie po wszystkich zakątkach domu żebym czuła się jak u siebie no to ok ;p Nawet pooznałam jej babcie polkę ; D taki zoonk bo nie wiedziałam co powiedzieć czy Goodmorning" czy "Dzień Dobry czy po niemieckuu a sie okazało , że pierwsza do mnie powiedziała i "Dzień Dobry miło mi cię poznać" a ja - dzień odbry mi również jest miło ;D uśmiech i poszłyśmy ; D do jej taty który siedział na samej górze domuu ; p i patrze a tam chyba z 20 gita .. WTF :D
No poszłyśmy do jej pokojuuu i łachałyśmy ;* zjadłyśmy chleeb z gorącą czekoladą popijając kolę..;D słuchałyśmy naszej ulubionej piosenki Rihanny "California King Bed" <3
Sarah thank u fot today <3 It was great ; *

Bless Ya ; *

Od dziś jestem inna .


Daję ci w prezencie coś, co naprawdę należy do mnie. To wyraz szacunku wobec człowieka, który siedzi naprzeciw, sposób, by powiedzieć mu jakie to ważne, że jest blisko. Masz teraz malutką cząstkę mnie samej, cząstkę, którą podarowałam ci z własnej, nieprzymuszonej woli.


wiec.. wczoraj a to znaczy że dzisiaj położyłam się spać ok. 2 ;p Bo po zejściu z gaduu i po tej megaaaa konferencji myślałam o pewnym panuu ;*** i po razz pierwszy miałam problemy z zaśnięciem ; p szok.
NIE ! :*** i tak wyglądała nasza konferencja .. ;P akurat to był temat o dziwnej tematyce hahaha <lol2> wcześniej był lepszy o masturbacji, miesiączkowaniu oraz dojrzewaniu ogólnie ; ) Bo Madzia tłumaczyła to Adriankowi który ma to teraz na biologii ; ** To co dzisiaj powtarzamy ?  wql coś sie staało z arch. i pokazywało, że jedna osoba tylko pisała i dlatego jest tak dziwnie ;D Madzia akurat w tym temacie sie mało odzywaała.. ;( coś straciła wenee ;***
Ale było naprawde good ; ]



|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
23:50:26łap kondycje do sexu23:50:33
:D:D:D






|||||||||||||||||||||||||||||||||||||

23:50:38do kogo to było ?:D




||||||||||||||||||

23:50:59no bez kitu dobry pomysł



||||||||||||||||||||||||||
23:51:12
ja nie bd uprawiać seksu :D



||||||||||||||||||||||||
23:51:21
:)
23:51:23
:D



||||||||||||||||||||||23:51:39ale że co ?:D
23:51:42
kto proponuje?:D




|||||||||||||||||||
23:51:51
ja
23:51:57
jako pierwszy




|||||||||||||||||

23:51:59jesteście na facebookuu ?




||||||||||||||||||

23:52:01tobie:D




||||||||||||||||

23:52:06Kiedy ?:D
23:52:12
nie no teraz nie za młoda jestem :*




||||||||||||||||||

23:52:12to ja drugi :D:D:D



||||||||||||||||
23:52:22
ej babka ty masz swoją Nikole co;P




||||||||||||||||
23:52:34
jak ja to tylko ja sam...po mnie znak stop sie ujawnia...:D23:52:35ja ide23:53:05ok to ja na infie zadziałam :D:D
23:53:22
to ja z wami nie siedze
23:53:23
nie ma bo ja na infie będę też23:53:36magda tam kasie pilnuj mi...:D
23:53:37
ja dam rade
23:53:41
spokojnie:D
23:53:50
hehe...xD
23:53:55
yhy
23:54:07
kasiu jesteś??:*
23:54:10
magda zamilkła




|||||||||||||||

23:54:18jestem ;P o czym wy piszecie?
23:54:20
Magda chodź tuu




|||||||||||||||||||||||||||

23:54:22ale będziesz pilnować ie??

Nauczyłam się umierac w sobię, nauczyłam się
ukrywac cały strach
Miecz przeznaczenia ma dwa końce, na jednym jestes
Ty na drugim śmierc..