środa, 29 czerwca 2011

kazda chwila .

To moje życie, tak, to moja droga, z uśmiechem budzę się,każda chwila jest nowa.


chciałam tu jeszcze coś napisać. kolejny już raz naszły mnie te nurtujące pytania, są bardzo irytujące, bo wiem, że nie znam odpowiedzi i boję się, że nikt ich nie zna .Powiedzcie mi : dlaczego wszystko się zmienia? dlaczego dawni przyjaciele, dzisiaj są nam obojętni ? dlaczego na przymus szukamy miłości ? dlaczego nie potrafimy sobie wybaczać tak do końca ? po co się kłócimy , dlaczego ? dlaczego obecność osób trzecich psuje miłość ale i przyjaźń? dlaczego kiedyś walczyliśmy o coś na czym nam bardzo zależało, a teraz znajdujemy wytłumaczenia, że coś lub ktoś nie jest nam jednak potrzebny. Dlaczego tak wielu ludzi zraniliśmy i dlaczego tak wielu ludzi zraniło nas samych ? dlaczego w dzisiejszych czasach ubranie  droższej lub lepszej bluzki, bądź butów z Nike albo trampek z con-verse rodzi wielkie kłótnie dwóch przyjaciółek, dlaczego jedna chce być lepsza od drugiej ? zazdrościmy sobie prawie wszystkiego, uważamy , że każdy ma lepiej od nas, ale jakby się tak zastanowić nad tym dokładniej doszlibyśmy do wniosku, że nie jest tak źle. LUDZIE za bardzo histeryzują, boją się prawdy. Wolą nie pytać , żyć w tej nie pewności niż wiedzieć i z ulgą normalnie żyć. Ludzie się zmienili, ja się zmieniłam , Ty też się zmieniłeś - na pewn
o. Siedzę tak i myśle, dlaczego nie odzywam się z osobami na których dawniej mi tak bardzo zależało, z kim się dogadywałam a zepsuło się to wszystko zapewne przez jakąś głupotę, drobnostkę, może przez zazdrość czy jakieś niedomówienie a może jak to często teraz bywa przez "kogoś",chciałabym znowu zadawać sie z wszystkimi tak jak to bylo nie dawno, a teraz ? podzieliliśmy się , na jakieś chore grupy, "fajni" , "mniej fajni" , "ładni" , "brzydcy" - dlaczego tak się stało ?! . Często nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo szczęśliwi jesteśmy dzięki osobom z naszego otoczenia. Doceniamy kogoś dopiero po jego stracie, a przecież doceniać powinniśmy od samego początku .


Mam dosyć tego wszystkiego te pytania mnie na prawdę ciekawią , nie są retoryczne dlatego mnie pociągają . A tymczasem ida poczytać książke .

jej cały świat .

mówią : ona jest taka szczęśliwa. to dlaczego właśnie w tym momencie pieprzy sie jej cały świat?

no to mamy ŚRODĘ.
hmm co do wczorajszego wieczoru to brak pytań , spontan , wyjście z głupkami no i oczywiście miałam iść "na chwilę" ale wyszło, że zostałam na noc i wróciłam rano , 4 godziny siedzenia pod "wiatą" z tymi głupkami, zamarzałam tam ! - wrrr by ktoś przytulił , chociaż nikogo nie ma -.- eh . dzisiaj gorąco i to bardzo , siedze w domu nigdzie nie wychodze, nie ma mowy , chyba , że wieczorem. poszłam na przystanek z Żeląą ją odprowadzić bo nie dobra mnie zostawia na 4 dni , jedzie do Koszalina :* głupek mój. Będę tęsknić..


słucham muzyki, pisze na gadu, złapiecie mnie dziś pod smsem .


MIŁEGO DNIA.


wtorek, 28 czerwca 2011

ludzie, pora ogarnąć.


Byłeś. czas przeszły. czynność zakończona.

nudzi mi się , ej jak zabić nudę ? chyba wyjdę, ale później bo teraz jest strasznie gorąco.. znowu poczułam ten smak.. uczucie które nie daje mi normalnie żyć. Nie mogę być sama, wtedy za dużo myśle, wiele wspominam,siedzę i znowu zastanawiam się "co by było gdyby...?" to natrętne i nieudolne uczucie, cholernie go nie lubie. Znowu czuje , że dużo straciłam , znowu ..no i mam wpierdo* ! fajnie, że sa osoby którym zalezy na tym aby mnie  zkimś skłócić, lub przez które mogę mieć problemy - nie macie swojego życia, więc zajmujecie się życiem innym, tak ? Proszę was, stało się to już dziecinne, jakaś dziewczyna innej dziewczynie coś powie, że niby coś gadałam a to nie prawda i później jak wychodzi co do czego to ja mam nie fajną sytuacje. OGARNIJCIE się ludzie !

ZAPOMNIJ, chłopcze.

pocałuj mnie tak - jak dotąd nikt.
 


no więc , wstałam jakoś tak ok 9 lub 10 , przyszła siostra i od razu "zostaniesz z Oskarem na godzinkę?" a ja oczywiście odpowiedziałam pozytywnie, bo przecież jestem kochaną ciocią . Jakoś straciłam rachubę czasu, to zapewne przez to, że od soboty nie patrzyłam na zegarek ! :D nie potrzebne mi to było , chociaż nie wiedziałam która godzina ale jakoś to zleciało i popatrzcie mamy już wtorek , w czwartek pewien pan sobie jedzie i mnie zostawia ( :( ) , ale obiecuje, że po powrocie się spotkamy, musimy w końcu :):* a o pewnym osobniku mam tak złe zdanie, że nawet nie chcę o nim myśleć a co dopiero go widzieć, kretyn jak można tak powiedzieć w ogóle ? BRAK SŁÓW. Tylko o jednym mysli i jednego tylko chce. ZAPOMNIJ, chłopcze. No więc mamy wtorek . Zleciało to dość szybko, od soboty do wczoraj mnie w domu nie było, ale wróciłam , możliwe, że jutro znowu do Prochowic. OBYYY :* a może tak znowu namioty ? Ale proszę was , następny raz bez takich przypałów .. dziewczyny napewno na basenie już grzeją dupeczki , a ja siedze jak narazie w domu i chyba nigdzie sie nie wybieram, trzeba troszkę odpocząć i posiedzieć w domu. Wczoraj wypożyczyłam sobie książke ( możecie sie ze mnie śmiać, bo wiem, że to dziwne. w końcu są wakacje a ja wypożyczam książki heh ) , ale nie wiem czy bede dzisiaj ją czytać, zależy co bede robić. Jak narazie to odpoczywam, odpoczywam i cziluję :* miłego dnia życzę wszystkim.

+ będę za kimś tęsknić

poniedziałek, 27 czerwca 2011

spontan, bo on jest najważniejszy .


Witam . Nie było mnie tu – gdyż dobrze bawiłam się z tymi głupkami ! :D Totalny spontan 25.06 hmmm miało być nudno , telefon od Roksany i szybki spontaniczny wyjazd do Prochowic, miałam być tam do wieczora tylko do wieczora ale hmmm .. Jakoś tak wyszło, że zostałam na noc . ha ha <lol2>  nie będę pisać co się działo . Pikantne szczegóły tylko dla wtajemniczonych, no to mamy już 26.06 miałam wrócić do domu, ale napisałam smsa z treścią, że nie wracam na noc ! no i kolejna noc z tymi głupkami, wieczór bardzo bardzo miły spędzony w towarzystwie VIP’ów ! a jak ! A później już nie było tak wesoło . echem Roksanka i Ci panowie na rynku -.- a zwłaszcza ten jeden który do mnie dzwonił co chwile ! ;P powtórka z rozrywki musi być . MUSI , a rozmowa z mamą mnie zabiła totalnie :
ja ; nawet nie dzwoniłaś ani się nie pytałaś gdzie jestem .
mama ; jak napisałaś że nie wracasz na noc to co miałam się pytać ?
ja ; haha a jakbym gdzieś pojechała ?
mama ;  no to już Michał mówił, że pewnie jesteś nad morzem z jakimiś chłopakami.
ja ; no mogłoby tak być , ale ja wole chodzić sobie po mieście nocą , to jest fajne !
mama ;  ahh wakacje ..
– ta kobieta mnie rozwala . Sorry że dzisiejsza notka dość pokemonowa , ale brak weny, brak sił i czasu,  a żeby opisać to wszystko co się tam działo to musiałabym kilka dni pisać ! :  ) po za tym lepiej niech to zostanie między nami , wtajemniczeni <3 a teraz trzeba odespać te dwie noce, dwie nie przespane noce dodajmy  .  ojj ! ludzie ludzie :*

+ mój rozładowany telefon – haha wyłączony biedak leżał :(
+ te słodkie buziaczki od pewnego pana ! <lol2>
+ zakład, rozmowa z nieznajomym , wygrana 5 zł , na pół z Anią ! :D
+ park <3 i ta ławeczka
+ parking obok starego kościoła :D
+ stadion :D
+ ROKSANA <lol2> ha ha ha :*:* kocham Cie głupku
+ „bo wy chłopcy to jesteście pojeban*” o taaak, komentarz ! :D
+ ojjj dużo innych ciekawych rzeczy . szkoda, że brak fotek ale to może i lepiej . :*:)

sobota, 25 czerwca 2011

plany ?

bałam się, że powiesz 'nie', więc po prostu nie pytałam.

 no i miałam sie odezwać wieczorem :D ale jestem wcześniej gdyż nie jestem w stanie powiedzieć co bede robić wieczorem ! Jakas propozycja nastała i się zastanawiam teraz nad podjęciem wyboru, mam ochote rozpocząć w końcu te wakacje od jakiegoś melanżu, z moimi kochanymi i tak już postanowiłam. TRZEBA coś wymyśleć, ponieważ już 3 dzień wakacji , prosze państwa : ) A wy jakieś plany na wieczór macie ? W dodatku jest WEEKEND ! choć to się nie liczy bo wakacje , całe te 2 miesiące sa jak dłuuuuuuuuuuuuuuuugi weekend i oby było dobrze , pogoda coś sie skwasiła ale oby było lepiej - teraz potrzebuje, głośnej muzyki, dużo znajomych, zabawy, tańców pod gołym niebem, ogniska i wszystkiego , nooo !



trzymajcie sie ciepło :*

szukam się .

Szukam się w twoich oczach. Na siłę próbuję dostrzec choć odrobinę mnie.

witam, wstałam ok 7 i już miałam wstawać ale oczywiście brat wyjeżdżał za 5 minut a ja nie mogłabym naszykować się tak od razu !? Oszaleliście, przecież jestem kobieta . Dałam sobie spokój i dzisiaj nigdzie nie jade, w ogóle pogoda coś się zepsuła, rano padało, teraz niebo zachmurzone , przecież mówili wczoraj w pogodzie, że będzie dzisiaj padać.. kurcze jak zwykle sobie coś zaplanowałam i nic nie wyszło -.- nie lubie tego, oj nie lubie . A więc nie wiem , nie wiem co będę robić - tego tez nie lubie , no kurde ja chciałam się spotkać z tymi głupkami a pozostało mi siedzenie w domu i umieranie z nudów -.- bosko ! Muszę znaleźć sobie jakąś robotę bo przecież zwariuje siedząc tak bezczynnie . Od poniedziałku chciałabym jeździć do dziadka ;D ah ja już wiem jakie mam swoje zamiary, trzeba rozpracować sobie te WAKACJE, bo przecież nie moge sie nudzić - to byłoby oburzające. Wszystkim życzę miłego , pogodne dnia :* pozdrowienia !
a ja tymczasem lece coś zjeść, odezwe się wieczorkiem ( może )


wszystko powraca. ZAWSZE


piątek, 24 czerwca 2011

powiedzieć Ci .

na wszystko przychodzi odpowiedzni moment . najwyraźniej przyszedł ten najodpowiedniejszy, żeby powiedzie Ci jak bardzo ranisz mnie każdego dnia przytulając się do 'innej' . jak głęboko wbijasz mi nóż w serce za każdym razem, gdy Cię mijam na ulicy, a Ty mnie nie zauważasz . to wlaśnie ten moment by wyznac Ci wszystko ze szczegółami . dosłownie wszystko . czuje, że to własnie ta chwila . czuję, lecz jednak i tak wiem, że tego nie zrobię . za bardzo boję się mocniejszego bólu . chociaż wiem, że mocniej już chyba bolec nie może .

dobranoc :*


miłość jest ważna.

każda miłość jest ważna, lecz ta co trwa - najważniejsza.


witam . tak dla sprostowania sprawy z moim opisem na gadu : "..byli sobie pan i pani. pan nie chciał pani i dla pani życie straciło sens .. brzmi znajomo, prawda?", przecież w nim nie ma nic niepokojącego ! Dziękuję, że sie o mnie troszczycie i zamartwiacie. TAK, jestem w dalszym ciągu smutna, nie widzę już niczego co mogłoby sprawić by uśmiech na mej twarzy znowu się pojawił, to dziwne, dawne rzeczy nawet te codzienne czynności które zazwyczaj sprawiały mi przyjemność i dawały mi szczęście - dziś są mi obojętne. NIE, nie tylko one.. Wszystko mi się znudziło, na nic nie mam ochoty .. a może mam ? TAK, zdecydowanie mam ochotę na wejście do samochodu najlepiej kabrioletu , włączenie głośno mojej ulubionej muzyki i pojechanie gdzieś daleko stąd by poznać świat, odpocząć od tej szarej rutynowej codzienności, pojechać i cieszyć się życiem.. chciałabym tak ale raczej to jest nie możliwe. Nie bójcie się , nie zrobię sobie niczego . Nie jestem tak zepsutą i zgorzkniałą nastolatką, która robi sobie coś złego zaraz gdy jej się coś nie uda, ktoś ją zrani bądź źle się jej powodzi . To, że mam taki opis nic nie oznacza, chociaż ... Po prostu znalazłam go na internecie i spodobał mi się nie wiarygodnie, wiem, że nie jestem jedyną dziewczyną do której właśnie ten opis a nie inny najbardziej pasuje. Wczułam się w rolę główną, a już nic na to nie poradzę, że mnie też to spotkało. Mogę nawet powiedzieć , że życie dla mnie straciła jakiś tam sens, ale nie poddam się bo życie jest dla odważnych, a tchórze wolą popełnić samobójstwo niżeli stawić mu czoła. Będę.. tak po prostu będę.. Ps. do osób które mówią, że widzę jak to jest , że jest im smutno, przykro z tego iż powodu mam zapytanie : czy mieliście kiedyś tak, że nie chcieliście patrzeć drugiej osobie prosto w oczy bo baliście się, że zobaczy wasze łzy ? czy myśleliście o drugiej osobie przez cały dzień a na końcu stwierdziliście, że ta druga osoba zapewne o nas nie myśli , albo nie pamięta już waszego imienia ? czy mieliscie tak, że wszystkie rzeczy, najmniejsze gesty, ciuchy, słowa , zachowanie innych ludzi przypominało wam o tej jednej osobie ? czy denerwowaliscie się gdy patrzyliście na zegarek a godzina która właśnie była to 11:11, 15:14, 17:17, 19:19 ? czy każdego wieczora siedzieliście przed laptopem/komputerem/radiem i słuchaliście smutnych i dołujących piosenek, a w każdą główną rolę w komedii romantycznej bądź jakimkolwiek innym filmie wstawialiście samych siebie ? jeżeli nie, to nie pieprzcie , ze wiecie jak ja się teraz czuję, nie kłamcie, że jest wam z tego powodu smutno i przykro bo to mnie ktoś zranił a nie was, wam jedynie pozostało cieszenie się życiem i pocieszanie , że u was nie jest źle , bo ktoś ma gorzej ! a jeżeli mieliście tak to współczuję, wiem jak to jest .. i wiem , że nie jest to miłe uczucie, z każdym dniem odbiera mi nadzieje, szczęście, pogodę ducha.. zmieniam się z każdym dniem

KLIKNIJ.

z każdym twym oddechem , i dotykiem każdym twym..


czwartek, 23 czerwca 2011

no oddaj mi miłość.

no to mamy : pierwszy dzień wakacji .
nasze zdjęcia . - Opisarnia . ♥ - zdjęcie 19

miłego dnia ! ;*


























środa, 22 czerwca 2011

chcę do ciebie i już.

nadal kocham manipulację. uwielbiam wpływać na uczucia ludzi, i ich postępowanie. to takie moje tyci hobby, które dodaje mi pewności siebie..

super. mamy te wasze upragnione wakacje, to nic , że w ogóle ich nie czuje .. normalnie jest tak dziwnie , nie wiem jak określić te uczucia które we mnie drzemią. Jestem zła na samą siebie, nie potrafię już wykorzystywać dobrze sytuacji .. eh nie wiem co sie ze mną dzieje. Jak na rozpoczęcie wakacji to podobało mi się jedynie to, że siostra poczęstowała mnie białym winem które mnie ocuciło : ) no a teraz ta swietna pogoda, ahhh aż chce się żyć ! IRONIA. Siedze na łóżku, słucham radia fm , pisze smsy , no i Marcin wszystkiego najlepszego :*:*:* zwijam się, te wakacje chyba beda nieciekawe .. ej no miałam się cieszyć, miałeś być TY, miało być fajnie a jak jest ? do duuuuuuuuu..szy . Chyba wypożyczę sobie jakiś romans najlepiej o nieszczęśliwej miłości .. potrzebuję się czymś jeszcze dobić.. BUUUUU
boję się !! spadam ;*

KLIK <3

i tak cholernie pięknie było gdy przez krótki czas to własnie Ty się starałeś, nie ja. to było czymś w rodzaju snu - pięknego, który z czasem szybko prysnął, bo jak zwykle coś spieprzyliśmy.


poniedziałek, 20 czerwca 2011

na szybko .

Chciałabym byś patrzył na mnie tak jak wtedy, gdy pierwszy raz mnie zobaczyłeś .


no to szykuję się i śmigam na prochooo . ; ***
do Agatki , więc łapać mnie pod sms'em! A jutro ? zakończenie roku i WAKACJE proszę państwa :) choć chcę już wrzesień ;**


może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz.

uczuciowo.

bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, że chcę, żebyś wiedział, że myślę o Tobie.

nie chcę nic już pisać. wstał kolejny nowy dzień . za kilka godzin wstanę, ogarnę się, wyjde z domu i po jakimś czasie znajdę się u Agatki a tam ? sama nie wiem , zobaczymy. Piszcie jak coś smsy .


KLIK <3

Cause your love is my love
and my love is your love
It would take an eternity to break us
And the chains of Amistad couln't hold us

niedziela, 19 czerwca 2011

jooooł .

mała, pierdol tego kretyna.

jakie to starrrrrrrrrrrrrrrrrrrre . ;C
30.04.2010 rok jakoś takk .


dzisiaj dzień miał być NUDNY . ale ja do tego nie dopuściłam i najpierw kościół , później do cioci na torta i biesiada przy herbatce i dobrej muzyce . Gra z dzieciakami na kompie :D wygrywałam, później zagadałam do wujka czy jedzie do prochowic i sie z nim zabrałam i na festyn - pełen spontan . TO UWIELBIAM . Było fajnie fajnie , zobaczyłam JEGO i od razu humor poszedł sie walić w krzaczoryyy . ale później było już tylko lepiej niestety nie mogłam zostać dłużej iż mama była w proocho i od razu mnie zgarnęła alee komunikat dla moich dziewczynekk : zaczyynają się nam wakacje i spędzimy je bardzo bardzo zajebiscie. obiecuję :*
+ napewno bedzie jakaś imprezka or maybe festyn to się razem wybawimy . namioty i nieprzespane noce muszą być ! ofcourse  :*
+ na tę sprawę wyjebałam totalnie - aż się sama sobie dziwie . ale oby do porzodu . ;*
zwijam się bo nogi mi odpadajaaa od chodzenia :D
+ zraniłam chyba kogoś .. ( O )
+ ejj !! :*:*


ojj kocham was !

sms.

Przykre. Tak patrzeć na dziewczynę, której właśnie pęka serce

sobota, 18 czerwca 2011

Sarah it's for YOU.

Sarah i love YOU so much .

We have just learned something that I can not fathom. It is for me terribly sad news that probably will not receive the message. i do not believe that you will not have with me. you're like my sister. Who will walk with me to the bus stop? with whom I can talk as you will not? with whom I will be able to go to a professional photo session? with whom I can get drunk and vomit in the bathroom? with whom I will be able to talk to seriously ? with whom I will be able to watch horror movies "stay a live" with whom I will be so fun as you do not you? I will miss now strongly feel your absence very much damn crying and I'm sad for that reason, I love you very very much. departing, leave a part of me .. Remember that you always have me and you can call and write me I'll help you, perhaps we will no longer meet because it is far away ..I will listen to what Rihanna's songs? and with whom I will record the funny videos? who spends New Year's Eve? well who you tell? I cry all the time and I can not deal with it after the holidays that you no longer see, you will be so far away from me and we will not see each other this terrible

I will your sister and you are mine forever, remember


i'll be lonely .
http://www.youtube.com/watch?v=jfm4ugcPsEw&feature=player_embedded

kochasz ? to to pokaż to to okaz

KLIK .

Kochasz to to pokaż, to to okaż
Nie pozwól tego spieprzyć
Choć tyle nie udanych związków
Niedotrzymanych obietnic,
choć byś się starał w chuj czasem to wszystko na nic.
Zafascynowany swą miłością czasem nie zauważysz że coś nie tak
Miłość bywa fałszywa, zła, bywa ślepa, bywa ślepa...



* ey no minął już prawie miesiąc a ja nadal nie potrafię zapomnieć . Proszę cię jedynie o to abyś dała mu to czego chce, dała mu szczeście i tego czego ja najwidoczniej nie mogłam mu dać ..  jedynie o to cie prosze .

Nawet jeśli ktoś nas przekreślił, w garść się weźmy, zaciśnijmy pięści, pokażmy światu, że jesteśmy , byliśmy , będziemy <3

od serca ..

nie mam szczęścia do mężczyzn, ot co.


co do ludzi którym zależy na tym abym nie była smutna powiem jedynie tyle, że ja chciałabym w końcu przestać o tym myśleć i zapomnieć , najzwyczajniej w świecie. Minęło już tyle czasu a ja nadal nie mogę sie z tym pogodzić. Wczoraj nie omal bym się rozpłakała dlatego wolałam pójść w inne miejsce, po prostu odejść tak jakby uciec.I myślcie sobie co chcecie, że jestem idiotką, że nie radzę sobie z tym - ja sie z wami zgodzę. Co ja poradzę, że tak bardzo chciałabym to naprawić i  jeszcze raz spróbować, ale nawet nie mam odwagi z nim o tym pogadać ja wiem, że on już nie chce.. Nie potrafię już patrzeć się prosto w jego oczy .. Dziękuję wam za to , że sie martwcie i troszczycie , że mnie wspieracie - ale dajcie sobie już spokój ja muszę sie z tym pogodzić i jakoś żyć. W końcu to tylko gimnazjalne zakochania , ale boli mnie to cholernie mocno .. Mam już gdzieś to co mówią o mnie inny , ale własnie przez to co oni mówią nie mogę sobie poukładać życia . własnie przez nich to coś pomiędzy mną a nim ta nasza relacja się zepsuła, poszła na dno. wszystko runęło wraz z tym moje życie. Dopiero teraz zauważyłam jaka byłam szcześliwa gdy ON był przy mnie, gdy rozmawialiśmy, siedzieliśmy, patrzyliśmy na siebie.. a teraz? straciłam wszystko począwszy od NIEGO skończywszy na sensie istnienia. Żyć mi się nie chce ..

A teraz ciekawostka - postanowiłam się zmienić . Myślałam nad tym już dłuższy czas , odkąd z nim nie pisze .. Przez to , że tak idiotycznie ludzie o mnie mówią straciłam GO . Wiec postanowiłam , że się zmienie .. Jedni mówią , żebym sie nie zmieniała bo nie warto drudzy nie mają zdania . wiem, że dziwne komentarze pojawiają się też od tego że większość czasu spędzam w towarzystwie kolegów. Ale ja po prostu lubię spędzać z nimi czas, lubie z nimi rozmawiać. A koleguje sie z nimi też dlatego , ze czasami dziewczyny potrafią być wredne i chamskie  - chłopcy , a raczej Ci z którymi sie koleguje tacy nie są. Jakbym miała kogoś więcej niż kolegę spędzałabym z nim czas.. ale takiej osoby już nie ma.. więc , pozostali mi tylko ONI :) Ja nie rozumiem ludzi którzy śmią zarzucić pierwszoklasistce z gimnazjum to , że się puszcza. Co za bezmózdzy i chorzy umysłowo ludzie . Proszę was ! Świecicie swoim niskim intelektem  a raczej jego całkowitym brakiem.

za mało czasu minęło, bym umiała bez emocji powiedzieć Ci jak jest.

środa, 15 czerwca 2011

a bunga bunga?


Obiecaj mi, że kiedyś pokażesz mi ten uśmiech. Ten taki tylko dla mnie. Ten warty milion dolarów.
co do dzisiejszego dnia - brak pytań , było amazing ! oby więcej takich spontanicznych decyzji bo w końcu, spontan, spontan jest najważniejszy !Legnica z dziewczynami a później Prochowice , w szkole luz .. byłam hmmm na 3 lekcjach ? Długie rozmowy z Roksą podczas naszej plastyki po za klasą <3 i w ogóle jest dobrze , po mimo tego że myślę cały czas o NIM ,aż Madzik się dzisiaj wkurzył, że nawet 5 min nie miem o nim nie mówić. przywzywczaiłam się, do tego że jest w mojej głowie .. może to minie - nie chcę się narazie tym przejmować :)
+ cała pachnę tymi perfumami.
+ to co działo się w elcy niech pozostanie w elcy .
+ powrót , bus, tylnie siedzienia i wiatr we włosach
+ nasze teksty ! ;*
+ ta pani i pan "a bunga bunga?"
+ ` agaacia and madziaa ;*
 KLIK<3
przestań być taki obojętny. zrób jakiś
krok, bo nie wiem na czym sto

wtorek, 14 czerwca 2011

ukradniem zerkamy na siebie .

Right now, everything depends on You
/
Teraz wszystko zalezy od Ciebie /



eh . ciekawie , ciekawie . Z dzisiejszego dnia jedynie cieszy mnie ta poprawa trójki na czwórkę - geogr. a reszta to załamka . No i + udana matematyka z dwoma dziewczynkami , które kocham ( tzn . nasza nieobecność na lekcji i spacerek , dużo rozmów ) . Magda zakuwa do ang i coś jej nie wchodziło na pocżatku ale już jest OK. pewna sytuacja , dobrze że sobie wyjasniłyśmy to teraz niż później ... DZIWNIE . Ogólnie nic mi się nie udaje , wszystko się wali . Już był humor i uśmiech ale oczywiście coś jednak musialo mi to zepsuć . ;x no ale cóż żyjemy dalej , świat się nie zatrzymał , musimy dac radę bo przecież kiedyś się poprawi i będziemy wszyscy HAPPY chociaż na moment, przez chwilę - ale bedziemy ! ;* chciałabym teraz pójść na jakąś dobrą imprezkę!!  głośna muzyka, szalone tańce, wspaniałe ( moje  drogie ) towarzystwo i cała noc nasza.. ajć ale coś musimy wymyśleć już niedłigo wakacje - kolejna załamka .. tylko 5 dni w szkole ;***;(( 
 Cieszę się, że zbliżyłam się do pewnej osoby ( czyt. Roksana ) pamiętaj, że możesz na mnie liczyć i w ogóle !
CHCĘ dotknąć słońca ! ;*

KLIK <3

poniedziałek, 13 czerwca 2011

nie zalezy ci .

Bo życie jest piękne.! ' krzyczała stojąc w deszczu. zimne krople spadały na jej splątane od wiatru włosy. jej wzrok zwrócony był w kierunku oddalającej się osoby. po policzku spłynęła łza. ' przecież obiecałam sobie że nie będę płakać.' szepnęła sama do siebie. otarła łzę, lecz oczy dalej jej się szkliły z rozpaczy. nie wytrzymała, emocje doprowadziły ją do histerii.' jak on mógł mnie zostawić, przecież powiedział że kocha , że nie potrafi beze mnie żyć. tchórz, zwykły egoistyczny tchórz.' krzyczała wymachując rękami. nadeszła fala wspomnień i właśnie to doprowadziło ją na samo dno. cała przemoczona, brudna z błota siedziała na mokrej trawie bełkocząc coś pod nosem jak bardzo go nienawidzi, krztusiła się płaczem..

przywiązanie .

nie wiesz ile emocji kryje się za moim obojętnym spojrzeniem , gdy cię mijam




KLIK <3


Po prostu już nie wytrzymuję, jestem coraz bardziej bezsilna, nie mam odwagi brakuje mi jej - co się ze mną stało ? Czy Ty nie widzisz jak na mnie działasz , kurde nie mogę zapomniec jestem beznadziejna .. spadam !

Dlaczego jest tak,że nam dziewczynom zawsze zależy bardziej? To my nie możemy zasnąć bez tego waszego 'dobranoc', denerwujemy się gdy nie odpisujecie nam od razu na smsa,gdy uśmiechacie się do innej panny. To my wariujemy gdy ktoś w szkole użyje tych samych perfum co wy,gdy uśmiechacie się do nas tak cholernie słodko,a co dopiero gdy nas całujecie. Przywiązujemy się do was,do waszej obecności w naszym życiu. Ale wy faceci tak po prostu potraficie odejść,tak nagle, bez żadnego wytłumaczenia. Jakbyśmy były nikim, jakby to co nas łączyło nigdy nie miało miejsca jakbyście po prostu wymazali to z pamięci. My tak nie potrafimy,ale to bardzo dobrze. Nie chcemy pieprzyć życia innym ludziom,tak jak wy nam.


; (


piątek, 10 czerwca 2011

boisz sie uczuć.

Ona chciała spytać, ale bała się usłyszeć prawdę .


witam , na początku dzisiejszy post jest moim 400 postem :* i jestem dumna, że aż tyle napisałam i mam nadzieje, że napiszę jeszcze wiele.. Dzisiejszy dzień ? Pomimo tego że chodziłam jakbym miała kołek w tyłku , bolał mnie brzuch i co chwile miałam łzy w oczach to było okej, lekcji takich normalnych nie było , kompletny luz i chillout .. nadal mi jest smutno , bardzo dziękuję wszystkich dziewczynką które się zainteresowały mną i moim widocznym smutkiem ;( Najbardziej dziękuję Madzi i Martynce , kurde kocham was !
zawsze będziesz miał to COŚ,
czego nie ma nikt inny

+ taaa rozmowa, a raczej kłótnia z wychowawczynią .. cała klasa ma jej dosyć ale okej .
+ kurde cały czas to samo ..
+ kocham GO ..
 proste, boisz się swoich uczuć

czwartek, 9 czerwca 2011

beznadzieja.

potrzebuję kogoś przy kim przeszłość przestanie mieć znaczenie.
Jestem tak smutna, zrozpaczona, żałośnie roztargniona i emocjonalnie nieogarnięta , że szkoda gadać , od jakichś kilkunastu minut łzy same napływają do moich oczu, teraz wyglądam jak potwór , czerwone oczy, katar i cholernie się źle czuje , boże ! Co ja robię źle ? Dlaczego kolejny chłopak daje mi "kosza" . A ja nadal coś do niego czuję , dlaczego ? Jakbym nie mogła po prostu zapomnieć i żyć dalej, to w cholerę trudne jest . Za każdym razem jak przypomnę sobie każdą chwilę spędzoną z nim mam w oczach łzy , a najbardziej boli mnie to, że to skończyło się tak szybko , choć mogłoby trwac dłużej o wiele dłużej ,jednak coś nam nie pykło i sie skończyło .. Tęsknie



http://www.youtube.com/watch?v=NMp_NurmyHg&feature=related
..

pokochaj mnie..

"Miłość jest wtedy, kiedy mówisz chłopakowi, że podoba ci się jego koszulka i on ją później nosi każdego dnia"

http://mooonisiaaa.wrzuta.pl/audio/5RR4wJPFZfF/peter_-_jedno_zycie_jedna_milosc
- proszę cię, nie traktuj mnie tak..
- jak?
- jakbym była kimś obcym..


...poranna sytuacja w autobusie, jedziemy do szkoły i w połowie drogi na przystanku w pewnej miejscowości wsiada "kanar" i z tekstem do zapełnionego po brzegi autobusu mówi "szykujemy bileciki i legitymacje" . Mój wzrok : pierw na Magdę, później na Denisa - i ta flustracja, zdenerwowanie i przerażenie mój komentarz : "japierdol....... nie mam legitymacji a tym biletem moge sobie podetrzeć bo przecież skąd on bedzie wiedział , że ja to ja?!" i moje przerażenie z Denisem , prawie płakaliśmy Denis do mnie "wysiadasz ze mną, Kasia powiedz, że wysiadasz!" i prawie tam mnie błagał. Kolejny przystanek pod podstawówką i wszyscy szybkim krokiem niemalże wybiegli z autobusu. Nie poszłam z na pierwszą lekcje. Z Davidem, Magdą, Olą, Kacprem, Krzysiem,Dagą,Przemkiem poszliśmy do parku a później na śluzę , napisałam tam coś .. lecz nie wiem po co , przecież to i tak się nie liczy nie ma żadnego sensu ON i tak tego nie zauważy a nawet jeśli to nic z tym nie zrobi .. Brakuje mi GO , ale musze jednak zapomnieć chociaż będzie to trudne bo widzę go pięć dni w tygodniu.. w dodatku kilka lekcji mamy razem . No cóż musze dać jakoś radę , przełamać się i z nim porozmawiać tak w cztery oczy tylko , że strasznie się boję ... boję się, że zwyczajnie powie, że nie mamy o czym gadać albo powie, żebym spierdal....


Chwilami sama nie wierzę w to, co się ze mną porobiło.


środa, 8 czerwca 2011

Najlepszego Danielku !

danielek ;*Więc oto ten pan obchodzi dzisiaj swoje urodziny . ! :*
dzisiejsza HOT 16 !! :*:)

Drogi ...Danielku :*
Nie zamierzam Cię przygnębiać tym że kolejny rok z Twego życia minął i nieubłaganie zbliżasz się do "KOŃCA SWOICH DNI" - po prostu robi się z Ciebie STARY DZIAD i tyle, więc nie będę Cię zanudzać jakimiś życzeniami w stylu wszystkiego najlepszego... dużo zdrówka... samych szóstek... czy może: pociechy z wnucząt... nie nie ja taka nie jestem! Urodziny to żaden powód do radości (no z wyjątkiem tych PREZENTÓW :-)) ale nie załamuj się, pomyśl sobie, że niektórzy mają gorzej np: mają po osiemnaście lat i mogą legalnie zatruwać swój organizm alkoholem i tytoniem, albo czymkolwiek dozwolonym od lat osiemnastu - i co w tym takiego fajnego, żadna frajda, co innego iść do sklepu i kupować alkohol będąc niepełnoletnim, dzięki temu sklep może dostać karę za sprzedaż alkoholu nieletniemu - I TO JEST WŁAŚNIE FAJNE! Albo co zabawnego jest w tym, że możesz zrobić sobie PRAWO JAZDY i zupełnie legalnie jeździć samochodem po mieście - to nie jest wcale zabawne, zabawne byłoby jeżdżenie samochodem ojca, bez jego pozwolenia i bez żadnych papierów, które uprawniają Cię do prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu - to jest COOL! Fajne jest też to, że gdy zrobisz sobie tatuaż, rodzice zaczną gadkę typu "BĘDZIESZ SPAŁ POD MOSTEM" (czy gdziekolwiek indziej np: bagażnik samochodu - zależy od inwencji twórczej i stopnia złości rodziców) no i właśnie fajne w tym jest to, że te gadki są rzucane na wiatr, bo do osiemnastego roku życia rodzice się Tobą opiekują (są Twoimi opiekunami prawnymi) no i z domu to raczej Cię nie wyrzucą (bo niezbyt mogą).
Co jest fajnego w tym, że się starzejemy? NIC! PO PROSTU NIC! Więc ciesz się MŁODOŚCIĄ póki możesz!!!
A teraz coś od serca :


 Danielek ojj on wręcz uwielbia jak tak go nazywam !  "Laskaa" :*

Więc drogi Danielku życzę Ci wszystkiego co najlepsze, zdroooowia, szczęścia, powodzenia, wszystkiego co byś tylko sobie zażyczył , miłej i kochającej Cię dziewczyny , wspierających i godnych zaufania przyjaciól, wielu znajomych i spełnienia wszystkich nawet tych najmniejszych marzeń i zachcianek, oczywiście gromadki dzieci ( w odpowiednim czasie ) , wielu wspaniałych i cudownych chwil, których do końca swojego życia nie zapomnisz i 1000000 lat :D Życzę Ci abyś przez życie szedł z podniesioną głową i abym Twoje boskie kawałki słyszała w najlepszych klubach pod słońcem. Życzę Ci szalonych imprez pełnych dobrej muzyki i wykwintnego alkoholu , miło spędzonego życia oraz czego tylko sobie jeszcze zapragniesz ! :D

+ dziękuję Ci za wszystkie rozmowy , wiem, że mogę Ci zaufać i cieszy mnie fakt, że mogłam cię poznać : )

+ to takie wynagrodzenie za to , że Cię nie przytuliłam ale Twój komentarz mnie rozwalił : "i nawet nie przytulisz?"
:*


Życzy Twoja przyszła menagerka Katarzyna : ):*

smutek .

nie cierpię tej pieprzonej odległości. nie cierpię dowiadywać się , że tam zostajesz. nie cierpię tęsknić. nie cierpię siebie za to , że zbyt szybko przywiązuję się do ludzi.

Jest beznadziejnie, nadal coś do niego czuje.. i nie potrafię z nim rozmawiać tak jak ze zwykłym kolegą ;c nie potrafię , chcę coś zdziałać ale boje sie . Boje sie odrzucenia. Nie potrafie :( choć chciałabym żebyśmy jeszcze raz spróbowali ..
Agataa , kocham Cię ! ;* i ja też spadam bo pada i burza jest , więc może poczytam geografie czy coś ..To ,że nie moge przestać o Tobie myśleć , i darzę cię jakimś uczuciem .... Powinno ci uświadomić jak bardzo ważny dla mnie byłeś  ale ja już dobrze wiem, że to co czuję nie ma dla niego żadnego znaczenia .. ;C

Nikt nigdy nie pachniał tak jak on. Nikt mu nigdy nie dorówna pod tym względem.


http://www.youtube.com/watch?v=BpjgnON65LE

wtorek, 7 czerwca 2011

od serca .

spotkała Go, zakochała się w nim,
kocha go dalej, a On ma to gdzieś


Trudno mi jest streścić tak po prostu wszystko co się w około dzieje tak w kilku zdaniach. Nie potrafię ubrać w słowa tego co się dzieje w mojej głowie, na zewnątrz, nie umiem ogarnąć swoich myśli, uczuć, słów, czasu, ludzi  ..zwyczajnie nie umiem . Brakuje mi sił , motywacji, brakuje mi bliskości , rozmów, brakuje mi dokładnie wszystkiego , chciałabym mieć kogoś naprawdę blisko siebie , bym mogła przytulić się , wtulić w ramiona i zapomnieć o całym bożym świecie, może nie chodzi mi właściwie o to by być z kimś tak na stałe mieć tak zwaną swoją bratnią duszę , czy drugą połówkę, jestem w całości.. lecz jak kazdy człowiek czasami mam ochotę usiąść z kimś wygodnie, przyglądać się światu z innej perspektywy, usiąść ..nie mówić nic, siedzieć w ciszy i wysłuchiwać jedynie głosu bijących serc.. Tak to dość dziwne spójrzmy : jest świetna pogoda, humor był ale tymczasowo uciekł nie mówiąc nic, zostawił mnie , nie tylko ON. zamiast siedzieć na dworze , odpoczywać i cieszyć się pięknem takich dni , słońcem, ciepłem .. to ja siedze w pokoju z zasłoniętymi oknami , jest ciemno , siedze i słucham Rihanna - California King Bed , tą piosenkę po raz pierwszy usłyszałam u Sarah jakoś tak w zimie i słucham jej gdy mam jakiś problem, najczęściej sercowy, nie wiem dlaczego ale jakoś mi jest lepiej gdy jej słucham, podnosi mnie na duchu i natychmiast w myślach pojawiają się słowa "wstań ! dasz rade, nie pierwszy nie ostatni problem jaki rozwiążesz, nie możesz sie poddać, przecież wiesz słońce z deszczem wywołuje tęczę" zawsze te słowa pojawiają się gdy jest mi smutno a gdy po chwili uświadamiam sobie, że jednak posiadam ludzi dla których warto budzić się każdego dnia, chociażby po to aby ich zobaczyć. Cieszę się, że mam takie osoby z którymi moge porozmawiać na tematy w różnych dziedzinach i cieszy mnie sam fakt , że te osoby są mi bliskie i często mogę na nie liczyć gdy zaistnieje taka potrzeba. Dziękuję tym osobą za to , że sa ze mną w trudnych chwilach i nie tylko ! <3 Wracając do tego , że jest mi smutno .. to mam powody , nie jeden , nie dwa .. Zbyt dużo się zmieniło u mnie, zbyt szybko coś zdobyłam i nagle w mgnieniu oka straciłam. Może ktoś ma racje, że jestem dziecinna , niedojrzała . Ale w końcu mam dopiero 14 lat i ewidentnie to do mnie pasuje , gdy zaczęłam uczęszczać do szkoły gimnazjalnej stałam się inna , uwierzcie że nie byłam taka wcześniej.. Odbiło mi totalnie, zmieniłam się nie do poznania, lecz teraz widzę, że zmieniłam się od tej pory choć nie minęło zaledwie 10 miesięcy zmieniłam się , pewne osoby twierdzą , że na lepsze , cieszy mnie to i mam taką nadzieje :) Smuci mnie sam fakt, że za kilkanaście dni wakacje, dla wszystkich jest to dobra nowina i cieszyłabym się wraz z tymi osobami gdyby nie świadomość, że po wakacjach nie zobaczę wielu postaci które nadzwyczajnie uwielbiam , będę tęsknić i to niewiarygodnie mocno , zauważyłam, że bardzo szybko przywiązuję się do osób dlatego przyjmuję dwa razy mocniejszy ból ich odejścia, kurcze będę wspominać każdą chwilę , miejsce , każdą dyskotekę i czas spędzony z poszczególnymi osobami ;< naprawdę będę tęsknić za wami i to cholernie mocno , już teraz jak o tym pomyśle , że po wakacjach nie zobacze tylu ciekawych dla mnie osób na szkolnym korytarzu, w kawiarence, na boisku i na zielonych klasach to mam wielką ale to ogromną ochotę rozryczeć się jak pięciolatek któremu ktoś obiecał lizaka a nie dotrzymał obietnicy.. Taką właśnie mam ochotę gdy sobie tylko o tym pomyślę do oczu nachodzą łzy .. W sprawach sercowych, zakochałam się. Nie dziś, nie wczoraj , już jakiś czas temu. Nie będę pisac w kim bo nie ma takiej potrzeby upubliczniać imienia i nazwiska tej osoby , powiem jedynie , że nie wyszło. Kilka spotkań, czułych gestów, rozmów ale cóż skończyło się , jest mi z tego powodu ogromnie smutno bo chciałam żeby coś z tego wyszło , zawiodłam sie . A bo to pierwszy raz ? Nie pierwszy raz i nie ostatni więc spokojnie, przezyje , nie jestem jak inne czternastolatki które po porażce się tną czy mówią, że chca skończyć z życiem - wyrosłam z tego ! więc wam też radze .. nie warto , tak bardzo chcecie odejść ? Ja bym nie potrafiła.. nie potrafiłabym zostawić tak wspaniałych ludzi, mimo, że nie wiem czy ktokolwiek by za mną tęsknił nie mogłabym sobie wyobrazić , że zmarnowałabym taką szanse, w końcu życie mamy jedno i trzeba je przezyć jak najlepiej . Takie małe pytanie dla tych osób które chciały się popełnić samobójstwo , skończyć swoje życie : "Nie ciekawi was to co się wydarzy w przyszłości ? " Ja mam nadzieje, że umrę z uśmiechem na twarzy i powiem, że było warto ! Kończę te moje wypociny zapewne i tak tego pewnie nikt  nie przeczyta ale przynajmniej mi jest lżej .

+ tęsknie za kimś, lecz nie wiem czy jest sens w ogóle zaczynac ten temat od początku, boje sie odrzucenia.
+ Kamilka będzie dobrze, mamy siebie . + pewna osoba zachowuje się chamsko . -.- no comments
+ niedziela ? maybe meczyk . i hope
+ tęsknie za Aduską . ey no tęsknie
+ wybywam gdzieś, może pobiegać ? w końcu trzeba zrzucić zbędny brzuszek !


+ Martynka uwielbiam nasze matematyki ! :*
+ Wika, jest mi smutno ..
+ wczoraj był kijowy dzień... "światowy dzień pocałunków.."
+ dzisiaj jest dzień sexu !



siadam z telefonem w ręku, czytam sms'y i żałuję, że już
nie jesteśmy tak blisko jak byliśmy kiedyś.

niedziela, 5 czerwca 2011

the and.

I znów wstanę rano, pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie:
'Jesteś gotowa by ponownie się rozczarować...'

mam dosyć ludzi , którzy mówią mi co mam robić, mam dosyć fałszywych i zakłamanych osób które chcą być lepsze. Mam swoich zaufanych ludzi i im ufam i wierze , lecz gdy ktoś mnie zawiedzie nie umiem się tak po prostu pozbierać. Ciężko jest mi wyleczyć się z miłości, najgorzej gdy ta miłość i wszystkie uczucia nie były odwzajemnione , strasznie to przykre gdy na kimś się zawodzę, uwierzcie mi.. Nie jest mi łatwo przyjąć do wiadomości, nawet głupie obgadywanie mnie za plecami sprawia mi ból . To dziwne , ale jednak szczere i prawdziwe bo nie lubię dowiadywać się, że taka i taka osoba to i tamto o mnie powiedziała w dodatku, że są to zazwyczaj słowa nieprawdziwe i wymyślone .. a najgorsze jest to, że czasami osoby które wydawały nam się uczciwe i godne zaufania wypowiadają słowa które ranią w naszą stronę .  Ogólnie mam z dnia na dzień coraz więcej wszystkich i wszystkiego mam w dupie o fuck ;<  Dotarło do mnie to , że tylko raz zakochałam się tak prawdziwie to chyba była moja pierwsza prawdziwa miłość .. Ale jak wiemy , ta pierwsza miłość zawsze się musi kiedyś skończyć :) wybywam gdzieś, miałam się uczyć z biologi ale cholera to wzięła. I tak olałam naukę po całej linii.  ;x

Jeżeli ja jestem tania, to ty jesteś gratis!
 

jeden buch..



" Jeden buch z fajki wodnej odmula
więc zaprzestań papierosy palić
czemu nie chcesz jarać skuna z fajki
oj widze , że twe oczy nazbyt są wytrzeszczone
Jeden buch z fajki wodnej odmula
więc zaprzestań papierosy palić
czemu nie chcesz jarać skuna z fajki.. "



uwielbiam to ! ;*

szansa.

bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.

6 czerwca dzień pocałunków ; ) szkoda, że nie mam z kim :*
jest normalnie , trochę nudno ale zaraz zasiadam do biologi bo wkońcu musze mieć tą piąteczkęę <3 no i już po burzy jak dobrze bo nie lubię tego , noo ; < i kurczę kończy się weekend i jakoś mi jest tak smutno ..
+ 18 dni do końca roku szkolnego , a ja tak bardzo tego nie chce . kurde noo ;<
 i need sombody..


Czas biegnie nieubłaganie. W jednej chwili masz wszystko a nawet więcej. Zaraz nie masz nic. W oka mgnieniu tracisz to co w ciągu ostatnich dni powodowało, że na Twej twarzy pojawiał się szczery uśmiech. Masz ochotę przystopowac. Chcesz uciec od tego wszystkiego, ale nie masz takiej możliwości. Najchętniej biegłabyś przed siebie niewiedząc dokąd. Zostawiając wszystko. Zaczynając od nowa .

Es

sobota, 4 czerwca 2011

nie potrafię.


wierzę w uczucia, nie w słowa .


Notka do wczorajszego dnia :

dzień spokojnie minął , dużo rozmów i nerwy które towarzyszyły mi przy kibicowaniu na turniejach . Eh nie jestem zadowolona a najbardziej zażenował mnie pan sędzia .. Ale już po wszystkim , szkoda jedynie , że niektórym poszło gorzej choć mogłoby być o wiele wiele lepiej no ale cóż, bywa ! :( Tak dziś gorąco ! Po szkole do Magdy i było miło , brzuch mnie bolał i to cholernie mocno nawet nie wiem od czego !  ; c
+ wielki bałagan w uczuciach , totalny burdel .
nie wiem co mam teraz zrobić …

A dzisiaj ? Wstałam przed 9 , jest strasznie gorąco, ponoć ma byc ok 31 stopni, później może mecz i chciałam gdzieś jechać ale nie wiadomo ;* a i dziękuję panu za wczorajszą rozmowę na gadu i za te wszystkie piosenki :)

Łapać mnie pod kom.
nawet obrazić się na Ciebie porządnie nie potrafię.

piątek, 3 czerwca 2011

boska navijka.

o fuck . załamka !
brak czasu na cokolwiek :(
przepraszam osoby które ostatnio olewałam ale po prostu nic mi ostatnio nie wychodzi , przepraszam ..Brak czasu, brak motywacji wiadomość że za 19 dni koniec roku szkolnego mnie tak dobija , że tracę ochotę do życia . Ja po raz pierwszy "NIE CHCE WAKACJI" ;(


es.

czwartek, 2 czerwca 2011

stereotypy.

Chcę bucha z twoich ust ..

eheeeem sweet ! czy jest pozytywnie ? można tak powiedzieć, jutrzejszy dzień zapowiada się miło naprawdę , tylko pierwsza lekcja a później cały czas oglądam mecze !  Wow coś mnie wzięło na napisanie tu w końcu , szacun. U mnie może być a co u innych ? ehee szkoda gadać ? ; > Po szkole z Oliwią , Magdą i innymi było miło , no i mama nie pozwoliła mi . FAJNIE MA , i nerwy mnie wzieły , jutro po szkole spotkanie ? no możliwe . I kilka przemyśleń trafiło do mnie pare spraw uświadomiłam sobie co nieco i żyjemy dalej , a teraz idę malować pazurki, naszykować sobie ciuchy na jutro ( galovo ) and chyba wybywam stąd bo nie wytrzymam tuuu , i Cepek nie jestem dupąą !:D się nie kłóć , jutro na podst chyba bo coś Paweł smuta , że mu uciekamy :) ajjj piszcie na esy jak coś ;*

http://www.youtube.com/watch?v=b_ILDFp5DGA               < - <33