"Miłość jest wtedy, kiedy mówisz chłopakowi, że podoba ci się jego koszulka i on ją później nosi każdego dnia"
http://mooonisiaaa.wrzuta.pl/audio/5RR4wJPFZfF/peter_-_jedno_zycie_jedna_milosc
http://mooonisiaaa.wrzuta.pl/audio/5RR4wJPFZfF/peter_-_jedno_zycie_jedna_milosc
- proszę cię, nie traktuj mnie tak..
- jak?
- jakbym była kimś obcym..
...poranna sytuacja w autobusie, jedziemy do szkoły i w połowie drogi na przystanku w pewnej miejscowości wsiada "kanar" i z tekstem do zapełnionego po brzegi autobusu mówi "szykujemy bileciki i legitymacje" . Mój wzrok : pierw na Magdę, później na Denisa - i ta flustracja, zdenerwowanie i przerażenie mój komentarz : "japierdol....... nie mam legitymacji a tym biletem moge sobie podetrzeć bo przecież skąd on bedzie wiedział , że ja to ja?!" i moje przerażenie z Denisem , prawie płakaliśmy Denis do mnie "wysiadasz ze mną, Kasia powiedz, że wysiadasz!" i prawie tam mnie błagał. Kolejny przystanek pod podstawówką i wszyscy szybkim krokiem niemalże wybiegli z autobusu. Nie poszłam z na pierwszą lekcje. Z Davidem, Magdą, Olą, Kacprem, Krzysiem,Dagą,Przemkiem poszliśmy do parku a później na śluzę , napisałam tam coś .. lecz nie wiem po co , przecież to i tak się nie liczy nie ma żadnego sensu ON i tak tego nie zauważy a nawet jeśli to nic z tym nie zrobi .. Brakuje mi GO , ale musze jednak zapomnieć chociaż będzie to trudne bo widzę go pięć dni w tygodniu.. w dodatku kilka lekcji mamy razem . No cóż musze dać jakoś radę , przełamać się i z nim porozmawiać tak w cztery oczy tylko , że strasznie się boję ... boję się, że zwyczajnie powie, że nie mamy o czym gadać albo powie, żebym spierdal....
Chwilami sama nie wierzę w to, co się ze mną porobiło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz