Chciałabym,żeby role miśka w moim życiu odgrywał właśnie Ty
żebyś to ty mnie przytulał kiedy jest mi zimno i kiedy tego potrzebuję , żeby pozostałości tuszu z moich rzęs kiedy płacze spływały na twoje silne ramię , a nie na misiowe futro , żebym już jemu nie musiała mówić , jak bardzo mi Ciebie brakuję .

n i e d z i e l a . boże jak ja tego dnia nie lubie =,= zawsze jest zmułaaa. nie poszłam do kościoła, pisze na gadu z Olą i słucham muzyki. Wczorajsze imieniny zdeka nudne byly ale na szczęście wyszłam trochę na dwór z dwoma czubkami, poszliśmy sie przejść na osiedle i wyskoczył nam wielki wilczur ! mówilam że tam są duze psy , hahaha. od razu tył zwrot i do przodu a ten głupek zadzwonił do kogoś i spieprzył a my za nim ! masakra. więcej z nimi nigdzie nie ide ! :D
ogólnie siedząc sobie tak wygodnie w dziadkowym fotelu, jedząc krówki ciągutki zastanawiałam się nad tym wszystkim. Myślałam nad tym co tak naprawdę mam , co posiadam najcenniejszego, ile dobrych opcji w życiu spieprzyłam, że tak brzydko powiem, ile osób zraniłam i ile razy byłam zraniona, zastanowiłam się nad tym dlaczego z niektórymi osobami po prostu sie nie odzywam i dlaczego nie wychodzi mi w związkach. TAK, wiem. Mam dopiero 14 lat i mam jeszcze czas na to wszystko na miłość, szaleństwa i takie różne ale do dnia dzisiejszego to nie wychodzi mi w byciu z kimś. To jakaś masakra. Jedno czego chcę to już wyjść z tego gimnazjum i iść tam gdzie nie będę widzieć niektórych twarzy zacząć życie z nowym rozdziałem i bez jakiejkolwiek metki..
Płacz przyjaciółki, boli bardziej niż 1000 słów.