piątek, 28 października 2011

byłoby bajecznie .


północ, pełnia, ciepłe cappucino.

  gdyby tak jeszcze Twoje dłonie obejmowały moją talię, drażniąc delikatnie brzuch? gdyby Twój oddech tańczył powoli po moim karku,
wywołując lekkie dreszcze? byłoby bajecznie.





no i kolejny tydzień szkolny minął, uff. stres był, zmęczenie, porażki, niepowodzenia, wnerwienia wszystko było. Te pięć dni było mega wykańczające ale naszczęście przyszedł weekend i bawimyyy się, jutro imieniny dziadka, miały być inne plany miała jechać Madzia ale po zebraniuu jest napięta sytuacja .
Zapewne przesiedze całą imprezę na fotelu , popijając herbatę i jedząc paluszki ale zobaczymy co będzie ! tymczasem siedze na gaduu, słucham muzyki, uzależnienie : facebook i photoblog. jak narazie brak zdjęć może jutro się jakieś porobii . LUBIĘ takie rodzinne spotkania , powinno być wesoło.
Jak coś to łapać mnie pod sms'em. leceee odrabiać lekcję i takie tam. dobranoc ; *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz