wtorek, 7 czerwca 2011

od serca .

spotkała Go, zakochała się w nim,
kocha go dalej, a On ma to gdzieś


Trudno mi jest streścić tak po prostu wszystko co się w około dzieje tak w kilku zdaniach. Nie potrafię ubrać w słowa tego co się dzieje w mojej głowie, na zewnątrz, nie umiem ogarnąć swoich myśli, uczuć, słów, czasu, ludzi  ..zwyczajnie nie umiem . Brakuje mi sił , motywacji, brakuje mi bliskości , rozmów, brakuje mi dokładnie wszystkiego , chciałabym mieć kogoś naprawdę blisko siebie , bym mogła przytulić się , wtulić w ramiona i zapomnieć o całym bożym świecie, może nie chodzi mi właściwie o to by być z kimś tak na stałe mieć tak zwaną swoją bratnią duszę , czy drugą połówkę, jestem w całości.. lecz jak kazdy człowiek czasami mam ochotę usiąść z kimś wygodnie, przyglądać się światu z innej perspektywy, usiąść ..nie mówić nic, siedzieć w ciszy i wysłuchiwać jedynie głosu bijących serc.. Tak to dość dziwne spójrzmy : jest świetna pogoda, humor był ale tymczasowo uciekł nie mówiąc nic, zostawił mnie , nie tylko ON. zamiast siedzieć na dworze , odpoczywać i cieszyć się pięknem takich dni , słońcem, ciepłem .. to ja siedze w pokoju z zasłoniętymi oknami , jest ciemno , siedze i słucham Rihanna - California King Bed , tą piosenkę po raz pierwszy usłyszałam u Sarah jakoś tak w zimie i słucham jej gdy mam jakiś problem, najczęściej sercowy, nie wiem dlaczego ale jakoś mi jest lepiej gdy jej słucham, podnosi mnie na duchu i natychmiast w myślach pojawiają się słowa "wstań ! dasz rade, nie pierwszy nie ostatni problem jaki rozwiążesz, nie możesz sie poddać, przecież wiesz słońce z deszczem wywołuje tęczę" zawsze te słowa pojawiają się gdy jest mi smutno a gdy po chwili uświadamiam sobie, że jednak posiadam ludzi dla których warto budzić się każdego dnia, chociażby po to aby ich zobaczyć. Cieszę się, że mam takie osoby z którymi moge porozmawiać na tematy w różnych dziedzinach i cieszy mnie sam fakt , że te osoby są mi bliskie i często mogę na nie liczyć gdy zaistnieje taka potrzeba. Dziękuję tym osobą za to , że sa ze mną w trudnych chwilach i nie tylko ! <3 Wracając do tego , że jest mi smutno .. to mam powody , nie jeden , nie dwa .. Zbyt dużo się zmieniło u mnie, zbyt szybko coś zdobyłam i nagle w mgnieniu oka straciłam. Może ktoś ma racje, że jestem dziecinna , niedojrzała . Ale w końcu mam dopiero 14 lat i ewidentnie to do mnie pasuje , gdy zaczęłam uczęszczać do szkoły gimnazjalnej stałam się inna , uwierzcie że nie byłam taka wcześniej.. Odbiło mi totalnie, zmieniłam się nie do poznania, lecz teraz widzę, że zmieniłam się od tej pory choć nie minęło zaledwie 10 miesięcy zmieniłam się , pewne osoby twierdzą , że na lepsze , cieszy mnie to i mam taką nadzieje :) Smuci mnie sam fakt, że za kilkanaście dni wakacje, dla wszystkich jest to dobra nowina i cieszyłabym się wraz z tymi osobami gdyby nie świadomość, że po wakacjach nie zobaczę wielu postaci które nadzwyczajnie uwielbiam , będę tęsknić i to niewiarygodnie mocno , zauważyłam, że bardzo szybko przywiązuję się do osób dlatego przyjmuję dwa razy mocniejszy ból ich odejścia, kurcze będę wspominać każdą chwilę , miejsce , każdą dyskotekę i czas spędzony z poszczególnymi osobami ;< naprawdę będę tęsknić za wami i to cholernie mocno , już teraz jak o tym pomyśle , że po wakacjach nie zobacze tylu ciekawych dla mnie osób na szkolnym korytarzu, w kawiarence, na boisku i na zielonych klasach to mam wielką ale to ogromną ochotę rozryczeć się jak pięciolatek któremu ktoś obiecał lizaka a nie dotrzymał obietnicy.. Taką właśnie mam ochotę gdy sobie tylko o tym pomyślę do oczu nachodzą łzy .. W sprawach sercowych, zakochałam się. Nie dziś, nie wczoraj , już jakiś czas temu. Nie będę pisac w kim bo nie ma takiej potrzeby upubliczniać imienia i nazwiska tej osoby , powiem jedynie , że nie wyszło. Kilka spotkań, czułych gestów, rozmów ale cóż skończyło się , jest mi z tego powodu ogromnie smutno bo chciałam żeby coś z tego wyszło , zawiodłam sie . A bo to pierwszy raz ? Nie pierwszy raz i nie ostatni więc spokojnie, przezyje , nie jestem jak inne czternastolatki które po porażce się tną czy mówią, że chca skończyć z życiem - wyrosłam z tego ! więc wam też radze .. nie warto , tak bardzo chcecie odejść ? Ja bym nie potrafiła.. nie potrafiłabym zostawić tak wspaniałych ludzi, mimo, że nie wiem czy ktokolwiek by za mną tęsknił nie mogłabym sobie wyobrazić , że zmarnowałabym taką szanse, w końcu życie mamy jedno i trzeba je przezyć jak najlepiej . Takie małe pytanie dla tych osób które chciały się popełnić samobójstwo , skończyć swoje życie : "Nie ciekawi was to co się wydarzy w przyszłości ? " Ja mam nadzieje, że umrę z uśmiechem na twarzy i powiem, że było warto ! Kończę te moje wypociny zapewne i tak tego pewnie nikt  nie przeczyta ale przynajmniej mi jest lżej .

+ tęsknie za kimś, lecz nie wiem czy jest sens w ogóle zaczynac ten temat od początku, boje sie odrzucenia.
+ Kamilka będzie dobrze, mamy siebie . + pewna osoba zachowuje się chamsko . -.- no comments
+ niedziela ? maybe meczyk . i hope
+ tęsknie za Aduską . ey no tęsknie
+ wybywam gdzieś, może pobiegać ? w końcu trzeba zrzucić zbędny brzuszek !


+ Martynka uwielbiam nasze matematyki ! :*
+ Wika, jest mi smutno ..
+ wczoraj był kijowy dzień... "światowy dzień pocałunków.."
+ dzisiaj jest dzień sexu !



siadam z telefonem w ręku, czytam sms'y i żałuję, że już
nie jesteśmy tak blisko jak byliśmy kiedyś.

17 komentarzy:

  1. o mnie to nigdy nic nie napiszesz ;((
    agata ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. ojj Agatkoo! :( next time , ok ?: *
    + kim jest trzeci anonimowy ";/" ? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. :o jak na swój wiek masz bardzo ciekawy tok myślenia . :) Umiesz odpowiednio dobierać słowa co jest dużym plusem . :) Wykorzystaj to w przyszłości . :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję ! :) to bardzo miłe, a my się znamy , czy przypadkowo się tu znalazłeś/aś ? :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Przez przypadek znalazłem się tu . :)
    Po przeczytaniu tej noty wciągnęło mnie ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. do czego Cię wciągnęło ? :P miło, że uważasz iż mój tok myślenia jest ciekawy jak na mój wiek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do tego by przeczytać poprzednie Twoje rozmyślania (czyt. noty) . :)
    I zapomniałem dodać iż Nie ma za co dziękować. Myślę ,że nie jedna osoba tak uważa . ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. poprzednie notatki są dość dziecinne , jestem po paru głębszych przemyśleniach : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomimo tego iż tak uważasz , przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pan ? :P To jeszcze nie to . :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no nie wiem jak ma pan na imię to nie wiem jak się zwracać do "anonima" :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie trawię własnego imienia dlatego pojawiam się pod postacią "anonima" :)
    Jc to pisz śmiało Oskar . :)

    OdpowiedzUsuń
  13. dobrze Oskarze, to bardzo ładne mój siostrzeniec ma tak na imie : ) Dobrze, a więc Ty czytaj sobie moje bezsensowne wypociny a ja ide wziąść się za naukę !:D sleep well :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę ,że nie będę więcej śmiecił Ci moimi komentarzami . :)
    Jak bd chciała z czasem popisać pisz pod ten numer : 36114715 :)
    Więc życzę miłej nauki . ;)

    OdpowiedzUsuń