Wiem jak było, pamiętam chwile nie sny. a to czym żyję, to doświadczenie nie łzy...
namieszałeś mi w głowie, a teraz uciekasz.
Nieodwzajemniona miłość po prostu ją niszczyła, odbierała szansę na normalne ułożenie sobie życia. A zarazem gdzieś w głębi duszy wciąż tliła się głupia nadzieja.
I gdy czytam te stare sms w ktorych widznieje np.`malutka.! tęsknie ;**`... to i tak mam ciarki na calym ciele..
Nie mam zamiaru spełniać czyiś oczekiwań, w życiu nie chodzi o to by sympatie zdobywać!
mówią o niej : ' ona jest taka szczęśliwa ' , a w tym momencie pieprzy jej się całe życie.
Przeciętna nastolatka. obsesyjnie analizująca sens życia. wciąż poznająca samą siebie. ceniąca sobie nade wszystko wzajemny szacunek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz