nic mi nie potrzeba, zabierz mnie, wszystko jedno gdzie ; ))
nieopanowana chęć zachlania się, siedzenia w kącie z fajką, lub tez jointem i gadania od rzeczy.
"Nie jestem Bogiem, ale wiem na co mnie stać."
Mimo wszystko - uśmiechać się
- Pobawimy się, że ja będę Twoją dziewczyną, a Ty moim chłopakiem ? - Po co ? - Bo chodź raz, chcę kochać dla zabawy jak Ty...
kilka opisów z znalezionych źródeł.;* jakoś tak mi smutno.. przez niego ?hmm jakiego niego. on dla mnie nie istenieje, zapomniałam.. ;(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz