Postanowienie noworoczne odnośnie Jego, zachowam głęboko w sercu.
cześć. mamy dzisiaj święto "Trzech Króli" bardzo mnie to cieszy z powodu iż mam wolne i dzisiaj leniuchuję sobie w domu, przy herbatce, muzyce, aczkolwiek trzeba zrobić referat na chemię i trochę się pouczyć, może zdołam przeczytać lekturę. Wczoraj dużo do myślenia dał mi Dawid, jest tak cholernie mocno zakochany, w dodatku nieszczęśliwie zakochany. Znam to, ale nie do tego zmierzam. Po raz tysięczny doszło do mnie to, że ludzie z czasem nie przejmują się niczym (np. nauką) ze względu iż chcieliby być w końcu tak prawdziwie szczęśliwie, dzięki milości, dzięki drugiej osobie.. Nie zależy im na niczym innym jedynie na tym uczuciu, które by ich uszczęśliwiło.. to straszne ale prawdziwe. Czym dokładnie jest życie, jeżeli po jakimś czasie przestaje nas cieszyć, zwykłe codzienne sprawy przestają miec znaczenie, w końcu zdajemy sobie sprawę, że życie nie ma sensu, bez tej drugiej osoby, która nam dawała szczęście.
kilka zdjęć :
















;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz