http://www.youtube.com/watch?v=A8WxF12Gf8M
Dziś teatr, niesamowity śmiech w drodze powrotnej z Pamelą. Po szkole z Magdą i Denisem trochę, u siostry na chwilę i do domu, właśnie niedawno wyszedł od nas ksiądz. Jakoś nie lubię tego jak przychodzą kolędnicy a później ksiądz, czuję się tak nieswojo.. no ale na szczęście już wyszli :) Jutro piątek i mamy chillout ! Po szkole do dziadka chyba, ja chcę zakupy ! Dlaczego tak trudno jest mówić o swoich uczuciach..u mnie jest to coraz cięższe, nie wiem co się dzieje. Do następnego :)
fajny blog, dodaje do obserwacji.
OdpowiedzUsuńokej, dziękuje miło mi :*
OdpowiedzUsuń