sobota, 17 grudnia 2011

sarkastyczne "bywa".



wystarczy kochać, słuchać i obejmować.


weekend jak zawsze zaisty , plany nie wyszły no i w domku. Dzisiaj od rana zadyma, dużo roboty, przemeblowanie, odkurzanie, sprzatanie, zmiatanie, mycie.. MASAKRA, zmęczona. Nie mam ochoty na nic, dziwnie się czuję. Tak sobie myślę, że w moim życiu nie ma nic ciekawego i że jest mega nudne.. może myślę dlatego , że od pewnego czasu jakoś nic mi się nie udaje. No ale mniejsza o to teraz zmuła i to mega, słucham sobie pana P i H  <3 myślę , wysyłam zdjęcia pannie Biszczak i pisze z Madzikiem na gadu. Wczoraaj spała u mnie kuzynka Dominika i troche zdjęć porobiłyśmy, łach był dziękuję jej za poprawienie humoru :*:*:*
Wypiłam moje frugo a od popcornu juz mi nie dobrze, macie kilka zdjęć z wczoraj i z dzisiaj :










w życiu wszystko można podsumować krótkim, sarkastycznym 'bywa'.


http://www.youtube.com/watch?v=aceCLWF_pmE&feature=relmfu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz