Już o Nim zapominała, usuneła jego numer z GG , z komórki . Wszystko co z nim było wspólnego wylądowało w śmietniku . Jednak nie . On znów kurwa musiał napisać .. chociaż nie miała jego nr na GG to wiedziała , że to On .. znów musiał przywołać wszystkie wspomnienia i wszystko co z Nim było związanego dosłownie wszystko . Znów gdy pomyślała o Nim i o ich rozmowach przechodził ją dreszcz ... znów . Po raaz 141965186 płakała nocami, że Go kocha , i że zależy jej na nim . No tak Tylko jej .. niestety jemu nie.. / kurde , skądś mi się ta sytuacja przypomina , kiedyś kiedyś ale coś takiego było.
no więc piszę tutaj tak zwane 'DOBRANOC' ;*
dzień miło spędzony , taa bardzo. Najlepszy fragment to ten w którym ucieszona szłam do sklepu kupić jednak te buty , po czym doznałam szoku gdyż pani ekspedientka nie chciała mnie już wpuścić bo ponoć zamykali sklep. Jakby nie mogła mnie obsłużyć i wszyscy byliby szczesliwi . Owszem , nie mogła najwidoczniej a Kasia z wielkim bulwersem wróciła z pustymi rękoma do domu . Bardzo nie dobrze . Ale mniejsza z tym w poniedziałek zakupy z dziewczynkami i powinnyśmy cudownie rozpocząć kolejny "ciężki" tydzień jakże upalnych wakacji ;* A więc poniedziałek powinien być udany , nawet pogoda mi go nie zepsuje , wiem , że jadę po buty więc very very big smalj :* ZAKUPY z dziewczynkami , tego było mi trzeba ;):* a więc spotkanie zostało przełożone , choć dokładnie nie wiem na kiedy , jakoś sie zgadamy chyba że ten Pan nie bedzie już chciał :( no ale jakoś to bedzie , godzina 00:06 <3 pora na Kasia , więc wszystkim życzę słodkich snów i miłych koszmarków , trzymajcie sie cieplutko ! :*
+ niedzielaaaa ;*
nutkaaa ..
kocham jak mnie zdobywasz, kawałeczek po kawałku, tak delikatnie i zmysłowo w rytmie namiętnego tańca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz