wtorek, 12 lipca 2011

Nie teraz. Nie tutaj. Nie z nim. Nie czas na : m i ł o ś ć.

witam , mamy wtorek . Wczorajszy dzień bardzo udany, rano do Madzi, później z Misią , miała jechać z nami do elcy ale jednak nie ;c więc same pojechałyśmy. Najpierw po buty a później spotkanie z dziewczynami, napotkałyśmy sie na Piotrka , a później to już łażenie po sklepach. Zadowolona ogólnie z zakupów , dziękuję wam wszystkim za wczorajszy dzień. Wieczorem sesja wróciłam jakoś po 22 do domu , a już później nie było miło wcale .. THE END . a później może mnie Madzia odwiedzi ? może, może :) no i jeszcze jedno : nie mam zamiaru sie przejmować , totalna obojętność . ;* -----> ja z Madzią :*


nienawidzę gdy mi zalezy, wolę kiedy jest mi wszystko jedno .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz