Dziewczyno ogarnij się, nie pozwól mu kolejny raz zrujnować życia.
Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem chłopców. Umieram z przerażenia, kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na zimną stronę. Nigdy nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę geografi. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego "co by było gdyby...". Jestem uzależniona od herbaty i nutelli. Uważam, że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet. Uwielbiam siedzieć na kanapkie w szlafroku i nic nie robić. Często słucham jednej piosenki tysiące razy - aż ją znienawidzę. Nie śpiewam pod prysznicem. Chciałabym, żeby we wzniołych momentach mojego życia pojawiała się muzyka - jak w filmach. Kręci mnie pewien ktoś, kto nigdy mi się nie znudzi, uwielbiam jego oczy, jego spojrzenie. Śpię z pluszowym misiem. Jestem nieuleczalna. Nie lubię krępujących sytuacji. Nie chcę kolegować się z kimś tylko dla tego, że jest lubiany w szkole. Nie szukam przyjaciół. Nie umawiam się na randki. Nie mam chłopaka i nie szukam. Zakochałam się wiele razy, ale tylko do niego czułam coś więcej. Moim zdaniem dzisiejsza młodzież jest pozbawiona jakichkolwiek uczuć. Słuchają rapu, hip hopu, reggae, nie myślą o romantyzmach, świecach, spacerach przy gwiazdach.. Żyją chwilą...
Umieram z nudów - pomocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz