byłeś obiektem moich westchnień. przez całe 5 minut.
mów do mnie uśmiechem <3
chociaż tak daleko, ty mimo wszystko jesteś. ♥
mam hardcorowy roz.pierdool w mojej psychice.
mam wyjeban* na to , że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła . to co do chuj* , mam szczerzyć zęby jak popierdolon* gdy czuję się tak cholernie źle ?
daj spokój, to tylko miłość.
gubię się w uczuciach.
mówią, że uśmiech nie znika z moich ust. zniknął. ty go zabrałeś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz