jezuu.. to jest jakaś jedna totalna wielka megaśna porażkaaa.. Człoowieku co cię to obchodzi z kim ja teraz pisze, co teraz robie, z kim sie będę spotykać i w ogóle wszystko co mnie dotyczy ? Jesteś jakiś psychiczny czy jaki chu* ? Boże trzęse sie cała ze złości.. bo chciałam sobie poukładać moje życie kawałek po kawałku, a ty wpierdoliłeś sie w nie jak w otwarty sklep spożywczy ;/ pierdol* dziękuję ci bardzo za to że wszystko spieprzyłeś i za to że teraz czuje sie tak okrutnie, paskudnie i ohydnie ;( przykro mi.. strasznie .. Nie wiem skąd dowiedziałeś sie o tym niby spotkaniu .. Mam do ciebie wielki żal .. wiem że to kiedyś przeczytasz.. i mam cie totalnie dosyć.. zachowałes sie jak świniaa.. jejuu po co sie wtrącałeś.. nie twój zasrany interes, ktoś prosił ? no własnie.. więc po co to było ? po to żeby mi sie nie udało ? Mnie twoja osoba już nie obchodzi własnie widze jaki jesteś.. zamiast mi to napisać to od razu do niego musiałes napisać.. po za tym nawet jesli bym sie chciała z nim spotkać to co ci do tego ?? Pierdziele.. jesteś jakiś naprawdę psychicznyy nie rozumiem cie w ogóle, przecież zerwaliśmy ze sobą nie powinno cię już nic obchodzić co jest związane ze mną !!! PFFFF.. mam zjeban* humor przez ciebieee.. A miało być tak fajnie, no i było , ale oczywiście jedna osoba może spierdzielić największą radość.. !! Mam ochote sobie coś zrobićć !! Jejuuuu ; (( czuje sie strasznie ;((
Idę spać ;(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz